Nie da się ukryć, że Zjednoczone Emiraty Arabskie, a zwłaszcza Dubaj, stają się podróżniczym kierunkiem pożądania. Różnorodność dostępnych atrakcji, wysoka jakość, nowatorstwo i kreatywność gospodarzy przeplatane klimatem Starego Świata, to tylko kilka elementów, które w połączeniu z doskonałą infrastrukturą i wymarzoną pogodą zawładnąć mogą naszą wyobraźnią. Tylko w 2015 roku sam Dubaj odwiedziło 50 tys. Polaków. W przyszłym roku ma ich być o 10 tys. więcej. Patrząc na rynek turystyki wyjazdowej, jego obecne możliwości i ograniczenia oraz to, co oferują nam gospodarze znad Zatoki Perskiej i Omańskiej jest to bardzo możliwe.
Po ostatnich dramatycznych wydarzeniach w Paryżu turystyka wyjazdowa zmienia oblicze. To nie cena jest już dla klientów najważniejsza, a bezpieczeństwo. Stawiamy na przemyślane i sprawdzone aktualnie kierunki, które co prawda nie wyeliminują, ale zminimalizują ryzyko sytuacji niepożądanych. Co wybrać późną jesienią zamiast ogarniętego niepokojem Egiptu i innych krajów Afryki Północnej? Gdzie polecieć, jeśli Wyspy Kanaryjskie nas nie interesują, a nie stać nas mentalnie lub finansowo na Daleki Wschód, Kubę czy Kenię?