Kiedy w grupie kilkorga osób ktoś zacznie ziewać, inni bezwiednie idą w jego ślady. I nie oznacza to, że nagle wszyscy poczuli zmęczenie. Uczeni postanowili wyjaśnić to ciekawe zjawisko.
Ludzie ziewają najdłużej w porównaniu do innych gatunków. Może za to odpowiadać nasz relatywnie duży mózg.
Choroby to nie jedyna rzecz, która może być zakaźna - jest jeszcze ziewanie. Podczas gdy większość z nas od dawna dostrzegała to zjawisko, po części z powodu padania jego "ofiarą", to nikomu nie udało się wyjaśnić naukowo tej zagadki... do tej pory. Naukowcy z Włoch przedstawili pierwszy dowód behawioralny na to, że ziewanie to szybko i często pojawiające się zjawisko wśród osób bliskich sobie emocjonalnie, takich jak przyjaciele czy członkowie rodziny. Wyniki ich badań zostały opublikowane w czasopiśmie PLoS ONE.
Ziewanie pomaga utrzymać mózg w chłodnej temperaturze. Zatoki odgrywają rolę w tym procesie poprzez działanie niczym miechy, sugeruje nowy raport.