Iga ma 35 lat i wszelkie predyspozycje ku temu, by uznać ją za kobietę szczęśliwą i spełnioną. Rozrzucone skarpety i drobne sprzeczki to nic w porównaniu z tym, co widzi się w telewizji. Żadnej przemocy w rodzinie, żadnych zdrad ani kłamstw. A za to kochający mąż, dwoje rezolutnych dzieci, piękny dom, przyjaciele, na których można polegać, satysfakcjonująca praca i stabilizacja materialna. Żyć nie umierać. Sielski obrazek rodzinny psuje odrobinę matka Igi, właścicielka pary niebotycznie długich nóg i zbyt artystycznego podejścia do życia, a także dwoje drobnomieszczańskich hipokrytów, uosabianych przez teściów bohaterki. I tak jest do pewnego czwartku.
Zdjęcia do najnowszego filmu Waldemara Krzystka „Mała Moskwa” rozpoczynają się 8 sierpnia we Wrocławiu. To pierwsza w Polsce próba fabularnej dokumentacji czasu stacjonowania wojsk sowieckich w naszym kraju.