Zanieczyszczenie powietrza w różnoraki sposób negatywnie oddziałuje na nasz organizm. Wiadomo, że niszczy płuca, osłabia układ krwionośny i przyspiesza rozwój problemów poznawczych. Do tej listy można też dopisać problemy z kośćmi.
Medycy nie potrafią wskazać klarownej przyczyny schizofrenii, są przekonani jedynie, że duży wpływ na zagrożenie chorobą ma genetyka wraz z określonymi czynnikami środowiskowymi, w tym z samotnością. Okazuje się, że na ryzyko zachorowania może oddziaływać również zanieczyszczenie powietrza.
Nowe badania pokazują, że niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), czyli te powszechnie stosowane przy bólach i przeziębieniach, mogą zmniejszać niekorzystny wpływ ekspozycji płuc na zanieczyszczenie powietrza.
Kolejne dowody pokazują, że zanieczyszczenia powietrza negatywnie wpływają na nasze zdolności poznawcze. Pyły i inne skażenia wywołują osłabienie możliwości poznawczych i rozwój choroby Alzheimera.
Zanieczyszczenia powietrza odpowiadają za wiele różnych chorób, szczególnie zaś groźne są w przypadku problemów z płucami. Smog jest tak szkodliwy dla chorych płuc, jak paczka papierosów.
Kolejne badania pokazują, jak groźny jest wpływ zanieczyszczeń powietrza na nasze zdrowie. Z ich powodów znacznie częściej chorujemy na choroby serca.
Nasze samopoczucie zależy od jakości powietrza, którym cały czas oddychamy. W ramach akcji pisania „Listów dla Ziemi", dziadkowie wraz z wnukami mogą zadbać o czystość powietrza.
Według naukowców, związane ze smogiem przypadki przedwczesnej śmierci wśród seniorów mogą wzrosnąć nawet o 80 proc. w ciągu następnych 20 lat – ostrzegają środowiska lekarskie w Kanadzie.