Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej obecnie co drugi dorosły Polak posiada czynny kredyt. Ponad piętnaście milionów Polaków (15,1 mln) ma do spłaty łącznie 548,81 mld zł, z czego 71,3% (391,4 mld) stanowi kwota do spłaty wynikająca z zaciągniętych kredytów mieszkaniowych. Najwyższa średnia kwota do spłaty z tytułu posiadanego kredytu mieszkaniowego przypada na województwo mazowieckie 173,3 tys. zł, zaś najniższa średnia wartość na województwo podkarpackie 74,5 tys. zł.
Niemal 2 mln 150 tys. Polek i Polaków nie radzi sobie z terminowym zwrotem posiadanych zobowiązań kredytowych i pozakredytowych. Ich łączna kwota zaległych długów wyniosła na koniec marca 2016 r. - 44,65 mld zł - wynika z 32. edycji Raportu InfoDług przygotowanego przez Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor.
Od ubiegłego sezonu urlopowego liczba zadłużonych biur podróży w Polsce wzrosła o 27%, a ich łączne zadłużenie przekroczyło 3 mln złotych. Tak wynika z ostatnich danych Rejestru Dłużników ERIF Biura Informacji Gospodarczej. Jeśli nie chcemy, aby nasz wypoczynek stał się koszmarem, warto byśmy sprawdzili m.in. wiarygodność płatniczą wybranego organizatora naszego wyjazdu.
Ponad 76 mln złotych wynosi łączne zadłużenie firm z branży noclegowej w Krajowym Rejestrze Długów. W ciągu minionego roku wzrosło aż o 141 procent. Najczęściej na pieniądze od właścicieli obiektów noclegowych czekają przedsiębiorcy z branży budowlanej i finansowej. Rekordzistą jest zarządzający jednym z warszawskich hoteli – ma do oddania ponad 20 mln złotych.
Przedawnienie pozwalające zgodnie z prawem nie zwrócić np. kredytu, nie zapłacić czynszu lub składki ZUS może nastąpić już po 6 miesiącach lub dopiero po 10 latach. Przedawnienie nie uchroni jednak dłużnika od wpisu do rejestrów dłużników, co może przeszkodzić w zakupach na raty, zaciąganiu kredytów czy nawet zawarciu umowy z operatorem telekomunikacyjnym.
Czy Polacy chętnie zaciągają zobowiązania finansowe? Kto najczęściej decyduje się na takie uzupełnienie swojego budżetu domowego? Jakie rodzaje zobowiązań cieszą się największą popularnością?
Sejmowa komisja ds. petycji uchwaliła pod koniec marca skierowany do rządu dezyderat, w którym postuluje zmianę przepisów dotyczących kolejności spłaty długów. W efekcie odsetki nie byłyby niemal zawsze ściągane przed główną sumą zadłużenia. Eksperci oceniają, że nowelizacja prawa mogłaby uchronić część dłużników przed popadnięciem w tzw. spiralę długów, ale ewentualne zmiany powinny być odpowiednio wyważone.
Według GUS pensje Polaków rosną, a bezrobocie spada. Jednocześnie jednak pożyczamy coraz więcej pieniędzy na konsumpcję. Zadłużenie gospodarstw domowych z tytułu kredytów konsumpcyjnych w styczniu wyniosło rekordowe 140,2 mld zł. Wartość ta w najbliższym czasie zapewne jeszcze wzrośnie, gdyż okres przed świętami wielkanocnymi zwykle powoduje zwiększone zainteresowanie pożyczkami. Co zrobić, aby następne święta nie musiały być finansowane kredytem?
W ciągu ostatniego półrocza zadłużenie firm budowlanych wpisane do Krajowego Rejestru Długów wzrosło ponad dwa razy mocniej niż w ciągu całego poprzedniego roku. To jednak nie jedyny problem branży, bo w tym samym czasie gwałtownie wzrosły też długi wobec budowlanki.
Zdecydowana większość Polaków nawiązując relację z partnerem nie jest zainteresowana tym, czy jest on zadłużony – wynika z badania przeprowadzonego przez instytut badawczy Millward Brown na zlecenie Krajowego Rejestru Długów. Część z nich musi niestety później za to zapłacić.
2015 był trudnym rokiem dla branży turystycznej. Zamachy terrorystyczne, obawy wyjeżdżających przed uchodźcami oraz strajki w Grecji to powody, dla których nie wszystkie firmy obsługujące zagraniczne wyjazdy turystyczne zamknęły rok na plusie. Kłopoty, z jakimi radzić musiały sobie biura podróży i agencje turystyczne odzwierciedlają również dane z Krajowego Rejestru Długów – w ciągu zaledwie pół roku notowane zadłużenie biur i agencji turystycznych wzrosło o ponad 3 miliony złotych.
Zadłużenie polskich emerytów w ciągu roku wzrosło aż o 61% i wynosi obecnie ponad 2 miliardy złotych – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Średni dług emeryta - blisko 10 tys. zł - jest prawie 5 razy wyższy, niż wysokość średniej emerytury.
Krzysztof i Anna to nie tylko dość popularne imiona w Polsce. To również imiona, których właściciele najczęściej widnieją w bazie dłużników administrowanej przez Krajowy Rejestr Długów. W sumie imiennicy Krzysztofów zalegają już prawie na miliard złotych, a wszystkie zadłużone Anny mają do oddana swoim wierzycielom nieco ponad 370 milionów złotych.
Są już efekty zgłaszania do Biur Informacji Gospodarczej osób niepłacących kosztów sądowych, grzywien i nawiązek. W ciągu pół roku współpracy wymiaru sprawiedliwości z BIG InfoMonitor co piąte zobowiązanie zostało uregulowane i do kas sądów wpłynęło blisko 1 mln zł.
Zaległe zobowiązania, przekraczające 200 zł z co najmniej 60-dniowym opóźnieniem, ma 1 mln 977 tys. osób, czyli 6,3 proc. dorosłych Polaków. Łączna kwota zaległości to 40,39 mld zł. Składają się na nią m.in. niezapłacone rachunki za usługi telekomunikacyjne, telewizję kablową, prąd, gaz, czynsz za mieszkanie, niezapłacone alimenty, grzywny sądowe, mandaty za jazdę bez biletu, a także niespłacone kredyty hipoteczne i konsumpcyjne oraz pożyczki pozabankowe – wynika z najnowszej, 31. edycji Raportu InfoDług opracowanego przez BIG InfoMonitor. Na obsługiwane nieterminowo kredyty przypada 29,2 mld zł, natomiast na pozostałe zobowiązania – 11,18 mld zł.