Zbliża się Boże Narodzenie, a wraz z nim zwiększone wydatki. Dla części osób sfinansowanie wszystkich potrzeb z bieżących dochodów lub oszczędności będzie zapewne niemożliwe. Choć Polacy w większości deklarują, że nie zamierzają zadłużać się na święta, to rzeczywistość nie jest aż tak różowa. W ostatnich latach kwota kredytów konsumpcyjnych udzielonych w grudniu była aż o ok. 25% wyższa niż w następującym po nim styczniu. Jak bezproblemowo przejść przez proces starania się o dodatkowy zastrzyk gotówki?
Zamiast 60 dni opóźnienia wystarczy 30 dni zwłoki w spłacie rachunku czy faktury, aby trafić do rejestru dłużników – to jedna z najważniejszych zmian ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych, która właśnie weszła w życie. Nowe przepisy ograniczają możliwości wpisywania do rejestrów długów starszych niż 10 lat. Jeśli jednak wpis będzie nieprawidłowy, dłużnik może zgłosić sprzeciw zarówno do wierzyciela jak i Biura Informacji Gospodarczej.
W ciągu roku, zaległości osób oraz firm względem spółdzielni, wspólnot mieszkaniowych, a także gminnych zarządców lokali wzrosły o ponad 24 mln zł. Najwyższe łączne wartości długów lokatorskich są na Mazowszu oraz w województwie kujawsko-pomorskim. Rekordzista to firma z Warszawy, która ma do oddania 3,8 mln zł zaległego czynszu, wśród osób prywatnych rekordzistką jest 37-latka z Podlasia z długiem przekraczającym 928 tysięcy złotych – wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor.
Blisko 3,2 miliarda złotych wynosi dług ponad 238 tysięcy emerytów notowanych w Krajowym Rejestrze Długów. Obniżenie wieku emerytalnego od 1 października 2017 roku może oznaczać wzrost liczby zadłużonych emerytów oraz ich długów. Bardzo dużo będzie zależało od decyzji samych seniorów, ponieważ jednym z najczęstszych powodów zadłużania się są zbyt niskie dochody.
Flegmatyk, melancholik, sangwinik, choleryk – te cztery typy osobowości wyodrębnił grecki filozof Hipokrates. Według Carla Gustava Junga dwa pierwsze typy to introwertycy, a kolejne ekstrawertycy. Oto jak temperament dotyka naszych finansów.
Jedynie 18,25% dłużników wpisanych do Krajowego Rejestru Długów to mieszkańcy wsi, mimo że mieszka na niej już 40% Polaków. W porównaniu z osobami mieszkającymi w miastach zadłużają się rzadziej i na niższe kwoty, ale mimo tego w ciągu ostatnich 2 lat ich dług powiększył się o 108%. Największy problem mają ze spłatą kredytów i pożyczek, spory udział w zadłużeniu stanowią też nieopłacone rachunki za telefony.
Polacy, pytani o to jakie rachunki płacą w pierwszej kolejności, odpowiadają niezmiennie, że czynsz. Tymczasem w bazie danych Krajowego Rejestru Długów długi wobec spółdzielni mieszkaniowych i gminnych zarządców lokali przekraczają 372 mln zł. To tylko część faktycznego zadłużenia, bo dłużnicy czynszowi cieszą się niebywałą wyrozumiałością u administratorów nieruchomości – ci wpisują tylko część zalegających z opłatami, często po kilku latach czekania. Stąd rekordziści mają do spłacenia po kilkaset tysięcy złotych.
45,3 mln złotych – taką niebagatelną kwotę ma do oddania najbardziej zadłużony konsument notowany w Krajowym Rejestrze Długów. 40-latka na listę nierzetelnych płatników wpisał jeden z sądów. Niestety nie podał jego adresu zamieszkania. Gdy do jego długu dodamy niespłacone zobowiązania dłużników-rekordzistów z każdego województwa, kwota wzrasta do 122 mln złotych. Wśród liderów zadłużenia przeważają mężczyźni – 13 na 17 konsumentów z najwyższymi długami to panowie. W większości przypadków o odzyskanie pieniędzy od nich starają się fundusze sekurytyzacyjne, które odkupiły długi od pierwotnych wierzycieli.
Regulacje unijne sprawiły, że za wakacyjne rozmowy w krajach UE po raz pierwszy klienci telekomów zapłacą jak w ojczyźnie. Jest więc szansa, że miłośnicy zagranicznych urlopów i telefonicznych pogaduszek rzadziej będą trafiali do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Aktualnie w bazie jest blisko 302 tys. dłużników telekomów. Przeciętny dług wynosi 2 357 zł, ale rekordzista ma na minusie rachunki telefoniczne o wartości 189,5 tys. zł. Całość zaległości przekracza 711 mln złotych – wynika z danych BIG InfoMonitor.
3,11 mld złotych wynosi zadłużenie 238 tys. emerytów notowanych w Krajowym Rejestrze Długów. To o prawie 350 mln złotych więcej niż przed rokiem. Średnio każdy z nich ma do oddania wierzycielom 13 tys. złotych, ale rekordzista – 78-letni mieszkaniec województwa śląskiego jest winien bankowi 8,4 mln złotych. Od 1 lipca zmienią się przepisy w egzekucji świadczeń emerytów – komornik będzie musiał zostawić seniorom przynajmniej 75 proc., a nie jak dotąd 50 proc. najniższej emerytury.
250 par butów i 300 torebek – szafa zakupoholika to pomieszczenie z niezliczoną ilością pudełek. Stereotypowo, przypadłość tą przypisuje się głównie kobietom, jednak jak wskazują badania, w równym stopniu cierpią na nią także mężczyźni, którzy na nową wiertarkę czy samochód potrafią wydać całe swoje oszczędności. Jak nie dać się pokusom i zwalczyć konsumenckie demony? Eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego radzą, jak w szybki sposób odzyskać kontrolę nad swoimi wydatkami.
Blisko co piąty aktywny pożyczkobiorca bierze kredyt, aby zapłacić rachunki. Z dodatkowego finansowania korzystamy także w przypadku codziennych i sezonowych wydatków. Dlaczego Polacy zapożyczają się na podstawowe potrzeby? Co zrobić, aby uporządkować swój budżet?
Rośnie liczba gospodarstw domowych, które bezproblemowo regulują swoje zobowiązania finansowe lub których ten problem nie dotyczy. W II kwartale 2017 r. odsetek ten wzrósł z 76,4% do 77,8% i jest drugim najwyższym w historii badania, czyli od 2007 roku.
Remont mieszkania i zakup samochodu – na to niezmiennie najczęściej zadłużają się Polacy. W ciągu dwóch lat najbardziej, bo o 140 proc., wzrosła wśród badanych potrzeba kredytowania wydatków sezonowych, np. zakupu wyprawki szkolnej. Ponad dwukrotnie zwiększyła się także skłonność do pożyczania pieniędzy na potrzeby związane ze zdrowiem, a także organizacje świąt i uroczystości – wynika z badań przeprowadzonych przez Ipsos dla Wonga.com w latach 2015-2017. W ciągu ostatnich 24 miesięcy zmalała natomiast skłonność Polaków do zadłużania się, aby spłacić wcześniejsze zobowiązanie finansowe.
Na Internetową Giełdę Długów wpisanych jest już blisko 1 mln Polaków, których zadłużenie wynosi ponad 7 mld zł. Z największymi problemami finansowymi borykają się mieszkańcy Mazowsza i Śląska, którzy nie uregulowali świadczeń na blisko 3 mld zł – to aż 40 proc. wszystkich zadłużeń znajdujących się w rejestrze.