Wiele osób prawdopodobnie doświadczyło problemów ze snem z powodu pandemii COVID-19. Jak odkryli uczeni z Washington State University, stres, lęk i depresja podczas pierwszych kilku tygodni pandemii wiązały się z niższą jakością snu i spowodowały, że odpoczynek był krótszy niż zwykle.
Żal jest powszechnym odczuciem i większość z nas z dużym prawdopodobieństwem w jakimś momencie swojego życia doświadczy bólu po śmierci kogoś bliskiego.
Poczucie bezsilności może wywoływać silne pragnienie zakupu czegoś bardzo drogiego.
Od dawna eksperci sądzą, że brak snu może „siać spustoszenie" w naszych emocjach. Jest to szczególnie widoczne u żołnierzy w strefach walk, rezydentów medycznych, a nawet u świeżo upieczonych rodziców. Teraz ta teoria ma neurologiczne podstawy, mówią pracownicy University of Callfornia, Berkeley i Harvard Medical School.
Wiele osób doświadczyło zaburzeń snu w związku z pandemią COVID‑19. Uczeni z Washington State University pokazali, że stres, lęk i objawy depresji podczas pierwszych kilku tygodni pandemii wiązały się z krótszym snem i jego niższą jakością.
Aktywność fizyczna jest dobra dla zdrowia psychicznego. A im bardziej zróżnicowane treningi, tym lepiej, mówią uczeni z Uniwersytetu w Bazylei. Jednym z powodów nasilenia problemów mentalnych w pandemii jest nie tylko izolacja, ale właśnie ograniczenie wysiłku fizycznego.
Uczeni z University of Texas odkryli u myszy obwód neurologiczny, który po aktywacji zwiększał poziom stresu, jednocześnie zmniejszając chęć zwierząt do jedzenia.
Wraz z wiekiem zmianie ulega kilka aspektów ich życia, w tym wzorce snu. Ludzie starsi potrzebują około siedmiu do ośmiu godzin snu na dobę, wielu zaś sypia krócej, co może zwiększać ryzyko problemów zdrowotnych.
Kilka dni temu zainicjowano nową globalną akcję #h, której celem jest zwiększenie inwestycji w zdrowie psychiczne. Mają w tym pomóc media społecznościwe.
Przeciętny Amerykanin sypia krócej niż siedem godzin na dobę, co stanowi minimum zalecane przez ekspertów, a niemal połowa Amerykanów odczuwa negatywne konsekwencje niedostatecznej ilości snu. Problem dotyczy szczególnie mężczyzn.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez badaczy ze Szpitala McLean w Belmont w stanie Massachusetts, wiara w Boga może istotnie poprawić wyniki krótkoterminowego leczenia chorób psychicznych.
Areka katechu, czyli palma betelowa, palma kateszowa, żuwina, etc. (ma kilka nazw zwyczajowych) to pochodząca z Filipin roślina palmowata stosowana na poprawę nastroju, niedociśnienie, czy przy anemii, może jednak wywoływać dużo różnych skutków ubocznych.
Stresu nie da się całkowicie wyeliminować z życia, ale warto umieć rozpzonać, kiedy staje się na tyle silny i uporczywy, że zmienia codzienność w walkę o przetrwanie.
Najlepszy przyjaciel człowieka ma na nas bardzo dobry wielowymiarowy wpływ. Okazuje się, że ludzie, którzy posiadali psa jako dzieci, rzadziej zapadają na schizofrenię.
Leki powszechnie stosowane w walce z takimi dolegliwościmi, jak nadciśnienie, mogą przynieść znaczące korzyści osobom z poważnymi chorobami psychicznymi, w tym pacjentom ze schizofrenią i chorobą afektywną dwubiegunową.