W słoneczny dzień otacza nas cały czas. Jej dobroczynne właściwości znano już 3000 lat temu w Chinach, dokąd sięga tradycja leczenia dłońmi. Jej naturalne przymioty stosowali do uzdrawiania indyjscy jogowie. Sami korzystamy z niej sprawiając ulgę zmęczonym oczom, zakrywając je dłońmi. Emituje ją organizm matki, gdy tuli noworodka, wpływając w ten sposób na pierwsze chwile życia dziecka i jego późniejszy rozwój. Mowa o podczerwieni, nie bez przyczyny nazywanej energią życia.