Zaburzenia erekcji definiuje się jako „stałą niezdolność do osiągania i utrzymania wzwodu członka uniemożliwiającą prowadzenie satysfakcjonującego współżycia płciowego”. Zaburzenia pojawiają się, gdy krew ma utrudniony dopływ do członka lub kiedy ilość krwi dopływająca do organu jest niewystarczająca do utrzymania go w stanie erekcji.
W Polsce wystartowała kampania społeczna "Nie szukaj wymówek, porozmawiaj z lekarzem", której celem jest podnoszenie świadomości mężczyzn na temat zaburzeń erekcji, ze szczególnym podkreśleniem wagi zwrócenia się o pomoc do lekarza przy tego rodzaju problemach. Kampania ma zasięg międzynarodowy. Opiera się na trzech głównych filarach: kampanii reklamowej, stronie internetowej oraz działaniach edukacyjnych prowadzonych w poradniach i placówkach specjalistycznych.
Stereotypy pomagają żyć - ułatwiają ogląd rzeczywistości. Ale mogą być bardzo szkodliwe, zwłaszcza wtedy, gdy z ich powodu jesteśmy niesprawiedliwie traktowani albo gdy wręcz mają wpływ na zdrowie...
Nowe badania z udziałem osób starszych dowiodły, że w przypadku mężczyzn dobrym pomysłem jest powierzenie innym swoich seksualnych problemów - to zmniejsza u nich stres i przygnębienie. Co zaskakujące - u pań takie rozmowy okazują się nie mieć charakteru terapeutycznego.
Oto nowa porada dla dojrzałych mężczyzn, którzy chcą zachować funkcje seksualne swego ciała: uprawiajcie seks, róbcie to często - rekomendują naukowcy.
Problemy w sypialni mogą oznaczać zwiększone ryzyko śmierci z powodu choroby serca. Mężczyźni zazwyczaj niechętnie przyznają się do problemów w sprawach intymnych. Jednak, jak wskazują naukowcy z Uniwersytetu w Saarland, panowie powinni szukać pomocy, jeśli cierpią z powodu zaburzeń erekcji. Dolegliwość ta bowiem ma wpływ na zwiększone ryzyko śmierci z powodu zawału serca, udaru mózgu lub niewydolności serca.
Stan zdrowia, nie zaś wiek decyduje o poziomie seksualnej satysfakcji ludzi dojrzałych, wynika z badań amerykańskich naukowców.
Michael Douglas zażywa Viagrę. 66-letni aktor, żonaty z o 25 lat młodszą Catherine Zeta-Jones, nie przejmuje się różnicą wieku, ponieważ w sypialni wspomaga się niebieską pigułką.
Z brytyjskich badań wynika, że 52% respondentów uważa, iż można mieć szczęśliwe małżeństwo pomimo braku miłości fizycznej. Jeśli więc nie jesteś aktywny/a seksualnie, nie pozwól, aby to, co przeczytasz, czy też zobaczysz w telewizji, zmartwiło cię. Jeżeli jednak brak seksu stanowi dla ciebie problem, istniej wiele sposobów na zmianę tej sytuacji na lepsze, wskazuje Mary Clegg, seks-terapeutka pracująca dla sagazone.
Swoistą odpowiedzią na leki zwiększające potencję zaczęły być preparaty wykonane z naturalnych składników. Mniej inwazyjne dla organizmu, a wciąż skuteczne w pobudzaniu aktywności seksualnej.
Policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą zabezpieczają co roku tysiące sfałszowanych produktów leczniczych. Trafiają one do Polski głównie zza wschodniej granicy, a można je kupić między innymi na bazarach, w klubach fitness, sexshopach i w Internecie. Ich zażywanie może okazać się bardzo niebezpieczne, dlatego też policjanci i Główny Inspektorat Farmaceutyczny apelują, żeby leki kupować tylko w aptekach i punktach aptecznych.
W Polsce zaburzenia erekcji u 54% mężczyzn są diagnozowane przez lekarza przy okazji leczenia innych chorób. Tymczasem wczesne wykrycie problemu w dużym stopniu ogranicza ryzyko pojawienia się innych schorzeń.
Najnowsze badania wykazały, że około 1,5 mln polskich mężczyzn w wieku 50 lat cierpi z powodu wstydliwego, jak się okazuje, problemu - zaburzeń erekcji. To problem, który dotyka wszystkich grup wiekowych, a jego występowanie narasta wraz z wiekiem.
30% Polaków uważa, że nietrzymanie moczu jest wstydliwą dolegliwością - wynika z badania opinii publicznej, zrealizowanego w ramach programu „Zentiva - zmieniamy przyzwyczajenia". Za najbardziej krępującą dolegliwość uważamy zaburzenia erekcji - takiego zdania jest 38 procent badanych.
Europejczycy najczęściej borykają się z nadciśnieniem tętniczym, problemami ze wzrokiem i nadwagą. Stres, bezsenność i problemy ze słuchem to dolegliwości, na które cierpi średnio co trzeci Europejczyk, wynika z badania Europe Health 2008.