Złuszczanie naskórka to jeden z podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych i ważna inwestycja w kondycję naszej skóry. To gwarancja, że cera na długie lata zachowa zdrowy i młody wygląd. Dowiedz się, dlaczego warto złuszczać naskórek, szczególnie jesienią.
Po chłodnym i deszczowym okresie skóra i włosy wymagają szczególnej pielęgnacji. Skóra staje się niedotleniona, poszarzała i szorstka, a włosy łatwo się łamią. Oto kilka prostych sposobów na piękny wygląd i dobre samopoczucie na wiosnę.
Szara i zmęczona cera, zbędne kilogramy oraz popękane naczynka, to najczęstsze pamiątki, które pozostają nam po zimie. Winowajców jest kilka – niska temperatura, ogrzewanie, brak aktywności fizycznej, monotonna dieta. Co zrobić, aby przygotować ciało do nadchodzącego sezonu? Poznaj 5 sprawdzonych sposobów, żeby wyglądać kwitnąco na wiosnę!
Złuszczanie naskórka polega na usunięciu najstarszych martwych komórek skóry na zewnętrznej jej powierzchni. Obejmuje ono różne zabiegi - i chemiczne, i mechaniczne. Ma zastosowanie zarówno kosmetyczne, jak i medyczne.
Często mówimy, że mężczyźni mają szczęście gdyż starzeją się wolniej od kobiet. A przecież używają od nas mniej kremów, nie stosują zabiegów czy skomplikowanych kuracji. W czym zatem tkwi sekret? Oczywiście w innej budowie i grubości skóry, ale także… w goleniu! Goląc się kilka razy w tygodniu fundują skórze twarzy systematyczne złuszczanie, które przedłuża jej młodość. Kobiety, które z pewnością nie ogolą twarzy w ramach zabiegu złuszczającego muszą więc radzić sobie inaczej. Co więc zafundować skórze aby przedłużyć jej młodość?
To właśnie jesienią płacimy cenę za beztroskie wylegiwanie się na słońcu podczas wakacji i zapominanie o odpowiedniej ochronie przed promieniowaniem UV. Po lecie nasza cera jest przesuszona, często dostrzegamy też nowe zmarszczki i przebarwienia. Pora więc zafundować jej zabiegi złuszczające.