Model rodziny ulega zmianie. Jesteś rozwiedziony? Twoje dzieci założyły nowe rodziny? Musisz stawić czoła temu, że wszedłeś w nowy związek, wraz z całym dobrodziejstwem inwentarza i teraz masz biologiczne i przybrane wnuczęta?
Amerykańscy dziadkowie wydają na swoje wnuki 50 miliardów dolarów rocznie – informuje eMarketer. Aż dla 60 procent z nich najlepszym źródłem informacji lub porady jest Internet. Przeciętny amerykański dziadek lub babcia wydaje na każdego swojego wnuka około 1700 dolarów rocznie.
To bardzo częsta sytuacja: córka lub synowa chce po urlopie macierzyńskim wrócić do pracy, a o zajęcie się maluchem prosi dziadków. Zajmowanie się na co dzień wnukiem czy wnuczką może być źródłem radości i satysfakcji, jednak bywa także powodem pretensji i konfliktów rodzinnych – bo dziecko rozpieszczone, przekarmione, za długo siedzi przed telewizorem, za późno odbierane przez zapracowanych młodych rodziców…
- Dama nigdy nie zostaje babcią - taką opinię wygłosiła niegdyś pierwsza dama polskiego kina – Beata Tyszkiewicz. Teraz piękna aktorka pewnie zmieniła już zdanie, bo sama właśnie doczekała się pierwszego wnuka.
Dzień Babci i Dzień Dziadka to czas, w którym zwłaszcza młodsze dzieci w szczególny sposób podkreślają swoją więź z dziadkami poprzez laurki, życzenia, kwiaty i przedszkolne przedstawienia. Warto przy okazji święta przypomnieć, że dziadkowie są niezwykle ważnymi osobami w każdej rodzinie - przez sam fakt swojego istnienia a nie tylko przez pomoc jakiej mogą udzielić.
Pojawienie się na świecie wnuków, niezależnie czy zostaje się babcią lub dziadkiem pierwszy, czy też kolejny raz jest bardzo emocjonującym wydarzeniem. Zanim dziecko przyjdzie na świat cała rodzina zastanawia się na tym czy będzie zdrowe i jak będzie jego płeć. Wszyscy zastanawiają się co mogą zrobić dla niemowlaka, jak okazać mu swoje uczucia.
Książka Barbary Bietz, Like a Maccabee (Jak Machabeusze), opowiada o 10-letnim chłopcu kochającym grę w piłkę nożną, jego walce przeciw niesprawiedliwości i złemu traktowaniu oraz relacjach z dziadkiem i o żydowskim święcie Chanuka.
Amerykańscy naukowcy, szukając odpowiedzi na pytanie o to, co sprawi, iż jedni ludzie angażują się w życie kościoła chętniej niż inni stwierdzili, iż duże znacznie ma stosunek najstarszego pokolenia do praktyk religijnych.
Niekiedy może się wydawać, że zbyt liczna rodzina to źródło stresu i nieporozumień, w rzeczywistości wszystko zależy od panujących w niej relacji i podziału obowiązków. Życie w kilkupokoleniowej rodzinie ma wiele zalet, jedną z sytuacji, w których pomoc babci lub dziadka trudno przecenić są narodziny dziecka.
Grono pedagogiczne ze szkoły w Brwinowie niechętnie widzi na zebraniach dziadków, ponieważ nauczyciele powinni informować o postępach dziecka w nauce tylko rodziców.
Japonka w wieku ponad 50 lat urodziła własnego wnuka. Kobiecie wszczepiono jajeczko jej córki zapłodnione nasieniem zięcia.
Jak wynika z przeprowadzonych ostatnio badań, około połowa dzieci w Chinach jest edukowana przez swoich dziadków. Według środowisk naukowych, takie zjawisko jest bardzo niebezpieczne i może mieć zły wpływ na rozwój dziecka.
Dzień Dziadków jest pomysłem gospodyni domowej Marian Lucille Herndon McQuade z hrabstwa Fayette z Zachodniej Virginii, która chciała by poprzez to święto wnuki zaczęły bardziej doceniać mądrość i spuściznę swoich dziadków. Pierwsze prezydenckie obwieszczenie dotyczące nowego święta miało miejsce w 1978 roku i od tamtej pory, co roku, we wrześniu, w każdą pierwszą niedzielę po Święcie Pracy obchodzony jest w Stanach Zjednoczonych Narodowy Dzień Dziadków. Aby uhonorować ową starszą część społeczeństwa, która jest niedoścignionym wzorcem najlepszego opiekuna, Census Bureau w w USA postanowiło przedstawić kilka faktów dotyczących społeczności babć i dziadków.
Pewien 80-letni Saudyjczyk po raz 53 wkracza na ślubny kobierzec. Dziarski senior miał już żony z trzech kontynentów i wciąż zakochuje się na nowo – oczywiście w coraz to młodszych kobietach. Pod względem wieku pani młoda numer 53 mogłaby być jego prawnuczką.
Conajmniej 35 tysięcy dzieci mieszkających w Australii jest pod opieką swoich dziadków. Właśnie dlatego seniorzy-opiekunowie nierzadko są zmuszeni korzystać ze swoich oszczędności lub po prostu rozejrzeć się za pracą, aby finansowo wesprzeć swoje nowe obowiązki wychowawcze.