Jeśli chodzi o przewidywanie zachowań przestępczych, istotnym czynnikiem są wyznawane przekonania religijne, mówią psycholodzy z University of Oregon.
Osoby, które modlą się, gdy doświadczają problemów, znajdują pocieszenie. Ze statystyk wynika, że 75 procent Amerykanów, którzy modlą się co tydzień, robią to, aby poradzić sobie z negatywnymi sytuacjami i emocjami - chorobami, smutkiem, traumą czy gniewem.
Uczucie niepokoju może kierować naszą uwagę i pamięć na to, co nadprzyrodzone, np. bogów, mówią uczeni z University of Otago.
Ludzie religijni czerpią poczucie szczęścia z przekonania, że codzienne wydarzenia mają głębsze znaczenie.
Nikt właściwie nie wie, co się dzieje, gdy umieramy, ale wiele osób doświadczyło bliskości śmierci i ma bardzo bogate oraz szczegółowe wspomnienia. Jakkolwiek takie doświadczenia mogą być rozmaite, niektóre ich aspekty powszechnie się powtarzają, w tym: widzenie jasnego światła, doświadczanie uczucia spokoju, odczucie przebywania poza ciałem i widok tunelu.
Badania sugerują, że wiara religijna może pomóc uchronić się przed objawami depresji, jednak nowe analizy w Rush University Medical Center idą nawet dalej. Okazuje się, że przekonanie o istnieniu troszczącego się o nas Boga może poprawić reakcję na leczenie u pacjentów z depresją kliniczną.
Ludzie religijni czują się dobrze sami ze sobą, zwykle mają wyższą samoocenę i cechują się lepszym przystosowaniem psychicznym niż osoby niewierzące. Co jednak istotne, religijność daje takie korzyści tylko w krajach, które przywiązują dużą wagę do wiary.
Badania pokazują, że chociaż ateiści i wierzący współdzielą wartości moralne np. te związane z ochroną osób bezbronnych, ci pierwsi rzadziej wspierają promowanie spójności grupy i są bardziej skłonni do oceniania moralności działań na podstawie ich konsekwencji.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez badaczy ze Szpitala McLean w Belmont w stanie Massachusetts, wiara w Boga może istotnie poprawić wyniki krótkoterminowego leczenia chorób psychicznych.
Niektóre przekonania są tak silne, że bez względu na bezdyskusyjne dowody, że nie są prawdą, pozostają niezachwiane. Badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego i Uniwerystetu Rochester postanowili sprawdzić, dlaczego ludzie wierzę w coś, co nie jest uzasadnione.
Billy Graham, słynny amerykański ewangelista, zmarł w wieku 99 lat w swoim domu w Montreat w Karolinie Płnocnej - informuje Washington Post.
"Święto Zmarłych" - ta fraza przewija się w wypowiedziach dziennikarzy, w potocznych rozmowach a nawet... w reklamach zniczy. Tymczasem takiego święta nie ma w kalendarzu. Nie obchodzimy go ani 1 ani 2 listopada.
94-letni Hugh Nees i jego 92-letnia żona Joan, przeżyli razem 67 lat. Zmarli niemal w tym samym czasie, w odstępie około dwóch godzin.
Większość, bo aż ośmiu na dziesięciu Polaków twierdzi, że katolicy w życiu publicznym mają prawo wyrażać swoje poglądy wynikające z przynależności religijnej, przy czym więcej niż jedna piąta sądzi, że jest to nie tylko prawo, ale też powinność katolika - wynika z sondazu CBOS. Przekonanie, że katolicy w życiu publicznym mają prawo wyrażać swoje poglądy wynikające z przynależności religijnej, dominuje we wszystkich grupach społecznych czy demograficznych.
Niezachwianą wiarę w Boga deklaruje trzy piąte Polaków - wynika z sondażu zrealizowanego przez CBOS. Wątpliwości w tym względzie miewa nieco ponad jedna czwarta ankietowanych, a co dwudziesty przyznaje, że tylko czasami wydaje mu się, iż wierzy w Boga. Niewiarę w osobowego Boga, ale przekonanie o istnieniu pewnego rodzaju siły wyższej deklaruje 5 proc. ankietowanych, a 4 proc. nie potrafi ocenić, czy Bóg istnieje i nie wierzy że można to sprawdzić. Zupełny brak wiary w Boga wyraża trzech na stu badanych.