Tempo, w jakim organizm kobiet eliminuje alkohol z krwiobiegu, w dużej mierze zależy od beztłuszczowej masy ciała, chociaż wiek również odgrywa tu pewną rolę. Panie otyłe i starsze pozbywają się alkoholu o 52 proc. szybciej niż młodsze kobiety o prawidłowej wadze.
Osoby starsze w zamożnych krajach spożywają średnio więcej alkoholu niż ich rówieśnicy z krajów o średnich dochodach. Zwykle starzenie się sprzyja ograniczeniu ilości wypijanego alkoholu, ale następuje ono w różnym tempie i na różnym poziomie.
Codziennie w Polsce wódkę w małych butelkach o pojemności 100 i 200 ml, potocznie zwanych „małpkami”, kupuje 3 miliony osób. Rocznie daje to liczbę ponad 1 miliarda małych buteleczek wódki sprzedawanych Polakom. Kupują wszyscy, niezależnie od grupy społecznej i zawodowej – od pracowników fabryk po emerytów i studentów.
Regularnie wypijane niewielkie ilości alkohol, np. jednego piwa czy lampki wina, może zmniejszyć zagrożenie cukrzycą. Co istotne, prewencyjnego charakteru nie ma picie mocniejszych alkoholi.
Najwięcej napojów wyskokowych piją Irlandczycy, Brytyjczycy i Portugalczycy.
Jeśli piwo, to podczas kameralnych spotkań z przyjaciółmi, jeśli wino, to w rodzinnym gronie, jeśli zaś wódka, to najczęściej na imprezie – tak w świetle wyników najnowszych badań CBOS piją alkohol dorośli Polacy. Choć najpopularniejszym napojem alkoholowym w Polsce jest piwo, Polakom najczęściej zdarza się upijać wódką. Pijąc wódkę przeciętny konsument spożywa jednorazowo niemal dwa razy więcej czystego alkoholu niż pijąc piwo i prawie trzy razy więcej czystego alkoholu niż wtedy, gdy pije wino.
W Polsce rośnie kultura konsumpcji alkoholu, a Polacy piją w coraz bardziej odpowiedzialny sposób. Badania pokazują, że 78% konsumentów zachowuje umiar zarówno pod względem ilości, jak i częstotliwości spożywanego alkoholu. Wciąż zdarzają się jednak grupy, którym w wyniku imprezowania przejawiają zachowania ryzykowne.
Celebrowanie specjalnych okazji, tradycja, a może zabawa? Powody do spożywania alkoholu są różne i zazwyczaj kojarzą się z pozytywnymi momentami w życiu – wynika z badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia. Co ciekawe, w podejściu do alkoholu nie ma podziału ze względu na wiek, dochody, czy miejsce zamieszkania.
Savoir-vivre dotyczy różnych sfer życia, także podawania dań i alkoholi. Tutaj główną zasadą jest oczywiście umiar, szczególnie w przypadku napojów wysokoprocentowych, kiedy nie chcemy doprowadzić do nadużyć. Wódka to bardzo wymagający trunek, przy którego serwowaniu łatwo o faux-pas. Aby wydobyć z niego to, co najlepsze, należy stosować się do kilku podstawowych zasad.
Święta Bożego Narodzenia to czas rodzinnych spotkań, wspólnego biesiadowania i rozmów przy suto zastawionym stole. Smak dań i słodkości dopełniają napoje. Także i one stanowią część przekazywanej z pokolenia na pokolenie tradycji, która wyznacza świąteczne menu. Polacy kontynuują wielowiekowy zwyczaj serwowania polskiej wódki, a co podają mieszkańcy innych krajów?
Ilu Polaków pije i pali? Jak wynika z danych GUS-u, tych którzy palą papierosy i piją wódkę jest z każdym rokiem mniej. Zmieniły się zwyczaje dotyczące spożywania alkoholu - częściej wybieramy piwo zamiast wódki i rzadziej sięgamy po papierosy.
Niewłaściwe raczenie się alkoholem prowadzi do nieprzyjemnych dolegliwości, które ogólnie nazywane są kacem. Jak wynika ze danych pogotowia ratunkowego, szczególnie w okresie świątecznym, wzrasta liczba wyjazdów do osób upojonych i doświadczających nawet zagrożenia życia z powodu zatrucia alkoholem. Warto więc serwować sobie mocniejsze trunki rozsądnie i tym samym zadbać o dobre samopoczucie następnego dnia.
Wódka gości na polskich stołach z okazji świat, imienin, urodzin i niemal wszelkich innych uroczystości. Wciąż pozostaje jednym z najpopularniejszych napojów alkoholowych w naszym kraju. Napój nie służy jednak tylko świętowaniu, ma znacznie więcej zastosowań. Poniżej niektóre z nich.
Dan Aykroyd to nie tylko utalentowany aktor i gwiazdor "Pogromców duchów". To również producent wódki.
W Polsce została wstrzymana sprzedaż wszystkich wysokoprocentowych alkoholi pochodzących z Czech - zdecydował Główny Inspektor Sanitarny. Zakaz sprzedaży czeskich alkoholi w punktach sprzedaży detalicznej, hurtowej oraz w punktach gastronomicznych nie obejmuje piwa i wina. Sprawa ma związek z przypadkami zatrucia metanolem w Republice Czeskiej, którego źródłem jest sfałszowany alkohol sprzedawany na terenie tego kraju.