Stres nazywany jest ‘zabójcą XXI wieku’. W społeczeństwach wysokorozwiniętych człowiek poddawany jest nieustannemu napięciu psychoemocjonalnemu, czyli stresowi. Potęgują go problemy natury osobistej. Mawiamy, że stres nas zjada. Czy to tylko przenośnia? Nie widać tego gołym okiem, jednak długotrwałe działanie stresu pozostawia ślad – również na zębach.
Brakujące zęby są nie tylko problemem estetyczny, ale przede wszystkim zdrowotnym. Taki stan naszego uzębienia niekorzystnie wpływać na zgryz, dziąsła i stawy żuchwowo-skroniowe, ale może też powodować problemy z trawieniem. W jaki sposób można uzupełnić brakujące zęby? Jakie rozwiązanie tego problemu może zaproponować nam dentysta?
Nie od dziś wiadomo, że zdrowe zęby to nie tylko kwestia estetyki, ale i zdrowia. Stan uzębienia i dziąseł ma wpływ na cały nasz organizm. Dotychczas naukowcy wykazali związek min. pomiędzy stanem zębów a ryzykiem chorób serca.