Słoneczne promieniowania UV docierające do człowieka jest niewidzialną, niewielką częścią całkowitego promieniowania słonecznego. Skóra i oczy są najbardziej wrażliwe na działanie promieniowania UV. Bezpośrednią reakcją skóry na jego działanie jest powstanie rumienia (opalenizny). Jednak, przy dużych dawkach promieniowania UV i długotrwałej, jednorazowej ekspozycji na Słońce może dojść do ostrych oparzeń słonecznych. W perspektywie długofalowej, promieniowanie UV powoduje uszkodzenia skóry, które mogą prowadzić do jej nowotworów.
Chyba wszyscy kochamy słońce, jednocześnie większość z nas ma już świadomość, dlaczego nie powinniśmy wystawiać się na nie bez umiaru i odpowiedniej ochrony. Przyspieszone starzenie skóry i pojawianie się zmarszczek to dwa pierwsze z brzegu przykłady, które szybko „ściągają na ziemię” amatorów opalania. Jeszcze do niedawna uważano, że to tylko promieniowanie UV ma destrukcyjny wpływ na stan naszej skóry, tymczasem okazuje się, że również inne rodzaje fal słonecznych źle na nią oddziałują.
Co roku, kiedy wreszcie nadchodzi czas letnich wakacji, łapczywie chłoniemy pierwsze promienie słońca. Jedyne, czego pragniemy po zimnych i ciemnych miesiącach, to ogrzać blade ciało centymetr po centymetrze. Jak reaguje skóra, przez długi czas skrzętnie chowana i odzwyczajona od przyjemnych, ale w nadmiarze groźnych promieni słonecznych? Wszystko zależy od odpowiedniego przygotowania się do tego gorącego flirtu ze słońcem.
Całe życie na Ziemi zależy od promieniowania, ciepła i energii słońca. Długo wyczekiwane promienie słoneczne dodają energii, poprawiają nastrój oraz wpływają na syntezę witaminy D w organizmie. Niosą jednak ze sobą również duże zagrożenia - o negatywnym wpływie promieniowania UV na skórę wie niemal każdy, nie wszyscy jednak pamiętają, że promienie słoneczne mają również niebagatelny wpływ także na nasze oczy. W przypadku wzroku promienie UV to nie tylko problem lata i pełnego słońca.
Tylko 6 procent Polaków chroni oczy przed UV niezależnie od pogody – wynika z badań przeprowadzonych przez TNS Polska na zlecenie organizatorów kampanii edukacyjnej „Chroń swój wzrok cały rok”. 38 procent z nas zwraca uwagę na promieniowanie UV tylko gdy świeci słońce, a aż 56 procent nie przywiązuje wagi do ochrony oczu przed UV. Świadomość konieczności ochrony wzroku przed UV jest najwyższa wśród kobiet i osób młodych. Niespełna połowa z osób noszących okulary, zarówno korekcyjne, jak i przeciwsłoneczne, wie, że są one wyposażone w filtr UV.
Co roku podczas wakacji eksperci przypominają o tym, jak ważna jest odpowiednia ochrona skóry przed słońcem. Rzadko jednak pojawiają się informacje o wpływie promieni słonecznych na oczy. Nieodłącznym elementem letniej stylizacji powinny być okulary przeciwsłoneczne. Noszenie ich chroni przed szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego. Okulary zabezpieczają także skórę wokół oczu przed zmarszczkami i oparzeniami słonecznymi.
Wystawianie wzroku na promieniowanie UV może być groźne dla oczu i wywoływać wiele dolegliwości, m.in. zapalenie spojówek. Warto zadbać więc o odpowiednie okulary przeciwsłoneczne.
Nosząc okulary przeciwsłoneczne bez odpowiedniego filtra, można sobie zaszkodzić bardziej niż nie zakładając ich wcale. Przyciemnione szkła powodują rozszerzanie źrenicy, przez co do wnętrza oka dostaje się więcej niebezpiecznych promieni, których nic nie blokuje – przestrzega dr Iwona Filipecka z Kliniki Okulus.
Słońce jest nam niezbędne - dzięki niemu organizm może syntetyzować potrzebną nam do życia witaminę D. Jest jednak i ciemna strona opalania - poparzenia, fotostarzenie się skóry, a nawet zmiany nowotworowe.
Każdy jest narażony na promieniowanie ultrafioletowe emitowane przez Słońce. Niewielka ilość tego promieniowania jest korzystna dla zdrowia, pełni zasadniczą rolę w produkcji witaminy D. Jednakże zbyt długie przebywanie w zasięgu promieni słonecznych może doprowadzić do wielu problemów zdrowotnych, najczęściej raka skóry i katarakty.