Małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot. Z tym stwierdzeniem zgadza się większość rodziców, niezależnie od tego, czy ich pociechy mają dwa czy trzydzieści dwa lata. Wydawać by się mogło, że z chwilą, gdy nasze dzieci staja się dorosłe, spada nam z barków większość rodzicielskich obowiązków, ale czy tak jest naprawdę?