Kilka lat po kameralnej "Joannie" Feliksa Falka na nasze ekrany powraca temat Polaków, którzy z narażeniem własnego życia ratowali Żydów.
Solidne, choć przewidywalne (i to bynajmniej nie ze względu na fakt, że historia głównego bohatera jest dość szeroko znana) obyczajowe kino o pokonywaniu życiowych trudności. Bez niespodzianek, ale za to z Andrzejem Chyrą w głównej roli.
Rodzima kinematografia obfituje ostatnio w komedie romantyczne. Jak zdradzają filmowcy, tego rodzaju produkcje są przychylnie przyjmowane przez widownie. Do wspomnianego gatunku należy nowy film „Miłość na wybiegu", premiera zaplanowana jest na 21. sierpnia.