W związku z konfliktem na Morzu Azowskim na części terytorium Ukrainy wprowadzony został stan wojenny, który potrwa do 27 grudnia 2018 roku. MSZ Polski zaleca zachowanie szczególnej ostrożności podczas pobytu na Ukrainie, a wyjazd do niektórych jej regionów zdecydowanie odradza. Osoby planujące podróż do tego kraju powinny przed wyjazdem upewnić się, czy w miejscu pobytu będą mogły korzystać z ubezpieczenia turystycznego – nie zawsze będzie to możliwe.
Huculszczyzna to region w zachodniej części Ukrainy w obrębie Karpat Wschodnich. Obszar ten obejmuje nie tylko górski klin pomiędzy Bukowiną i Zakarpaciem, ale także wsie Zakarpacia na wschód od doliny Cisy i okolice Putyły na Bukowinie. Odrębność kulturowa Hucułów oraz unikatowe walory tutejszego krajobrazu stanowią o atrakcyjności turystycznej tych okolic. Olbrzymie obszary prawie dziewiczej przyrody są w takiej skali ewenementem we współczesnej Europie.
Rodziny polskiego pochodzenia ewakuowane z Donbasu rozpoczęły samodzielne życie w Polsce. Osoby ewakuowane ze wschodniej Ukrainy przez okres 6 miesięcy miały zapewniony pobyt w ośrodkach i całodzienne wyżywienie. W tym czasie ewakuowani przeszli aklimatyzację, uczyli się języka polskiego i przygotowywali do osiedlenia w Polsce.
Śledzimy wydarzenia za wschodnią granicą, bo rezultaty konfliktu na Ukrainie i sankcje nałożone na Federację Rosyjską bezpośrednio nas dotykają. Jak pokazują badania CBOS, według trzech na czterech Polaków konflikt na Ukrainie może grozić bezpieczeństwu naszego kraju.
Internet jest dziś jednym z najpotężniejszych mediów, co ma odzwierciedlenie w aktywności krajów i grup pozostających w konflikcie. Jak pisze na łamach „Le Figaro" Elena Morenkova Perrier, Moskwa uprawia propagandę 2.0 forsując swój ogląd konfliktu w Internecie.
Podczas konferencji prasowej po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem, prezydent Bronisław Komorowski podkreślił, że sytuacja jaka ma miejsce w wyniku prób podzielenia terytorium Ukrainy, ma skutki daleko wykraczające poza terytorium tego kraju.
Dziś, podczas uroczystej Gali na Zamku Królewskim w Warszawie Prezydent RP Bronisław Komorowski wspólnie z Lechem Wałęsą po raz pierwszy wręczyli Nagrodę Solidarności. Tegorocznym laureatem został ukraiński liderwalki o prawa Tatarów Krymskich Mustafa Dżemilew.
Historia, która na długo pozostaje w pamięci... Wojna, miłość, skomplikowana historia dwóch narodów i dwojga ludzi. To nie jest tylko romans.
Czołówki polskich dzienników ogólnopolskich zalewaly czytelników w minionym tygodniu informacjami na temat działań Federacji Rosyjskiej i Ukrainy w sprawie Krymu. Najczęściej występującym wyrazem na pierwszych stronach było „Rosji” oraz „Polska”, które w ciągu zaledwie 7 dni pojawiły się tam po 53 razy.
Prezydent Wiktor Janukowycz i przywódcy opozycji podpisali tymczasowe porozumienie zażegnujące kryzys polityczny.
Wiece, marsze, pomoc humanitarna, akcje solidarności z ukraińskim Majdanem - taka jest odpowiedź wielu Polaków na wydarzenia ostatnich dni.
Na Ukrainie obserwujemy eskalację przemocy. Rozmowy opozycji z władzami nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Do pokoju nie doprowadziły również pertraktacje ministrów spraw zagranicznych Polski, Francji i Niemiec z prezydentem Janukowyczem. Na kijowskim Majdanie trwa fatalna w skutkach bitwa - kilkadziesiąt osób nie żyje, setki są ranne. UE wprowadza sankcje. USA również.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz wydał oświadczenie, w którym pisze, że za wszelką cenę trzeba uniknąć dalszego rozlewu krwi na Ukrainie.
Wraz z zaognianiem się sytuacji na Ukrainie oddala się możliwość zbliżenia tego kraju z UE i tym samym rozwiewają się związane z tym nadzieje wielu Ukraińców. Rozczarowani są także Polacy, którzy wspierali program Partnerstwa Wschodniego i przyszłe członkostwo Ukrainy w UE.
Nastawienie Polaków do Ukraińców jest zróżnicowane. Mniej więcej tyle samo osób darzy ich sympatią, co żywi do nich niechęć - wynika z sondażu CBOS. Tym, co niewątpliwie nadal dzieli oba narody, jest ocena wciąż jeszcze nieodległych wydarzeń historycznych. Jednak także w tym zakresie obserwujemy pewną poprawę. Zmniejszyła się liczba sceptyków niemających nadziei na pełne porozumienie polsko-ukraińskie.