Blisko 60 proc. Polaków ma słabą wiedzę lub nie wie nic na temat systemu ubezpieczeń społecznych. 15 proc. ocenia siebie jako ignorantów w tym temacie. Wśród nastolatków ten odsetek wynosi 43 proc. Dlatego Zakład Ubezpieczeń Społecznych stawia na edukację młodzieży i od pięciu lat prowadzi projekt „Lekcje z ZUS”.
Koniec z opłacaniem ubezpieczeń społecznych na cztery różne konta. Od stycznia 2018 roku przedsiębiorcy opłacają je w ramach e-składki na jedno konto. Robiąc wpłatę trzeba też uważać. Już pojawili się oszuści, którzy podszywając się pod ZUS rozsyłali listy z fałszywymi numerami kont.
Od 20 maja tego roku nowy przedsiębiorca nie musi już odwiedzać ZUS po zarejestrowaniu firmy. Podczas składania wniosku CEDIG w każdym urzędzie miasta lub gminy jednocześnie zostanie zgłoszony do ubezpieczenia.
Osiem procent więcej niż w 2016 r. zapłacą poczatkujący przedsiębiorcy, którzy opłacają składki na ubezpieczenie społeczne na preferencyjnych zasadach, tzn. od kwoty nie mniejszej niż 30 procent minimalnego wynagrodzenia. Od nowego roku kwota minimalnego wynagrodzenia wzrosła bowiem z 1860 do 2000 zł.
Polacy nie znają swoich uprawnień wynikających z systemu ubezpieczeń społecznych, co więcej - mylą ubezpieczenia. Mniej niż 10 proc. z nas ma w tej mierze zadowalający poziom wiedzy. Brak wiedzy powoduje natomiast, że oceniamy system ubezpieczeń społecznych i Zakład Ubezpieczeń Społecznych przez pryzmat emocji. To wynik badania opinii publicznej przeprowadzonego przez Instytut Spraw Publicznych i Millward Brown.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest coraz lepiej oceniany. Zadowolenie z jakości obsługi w ZUS jest większe niż w innych urzędach, a dorównują mu tylko urzędy samorządowe. Takie wnioski płyną z drugiej fali badań przeprowadzonych przez pracownię Millward Brown SMG/KRC, a współfinansowanych przez Unię Europejską.