Wydawanie pieniędzy „na luksusy" - bilety na drogie koncerty, egzotyczne wakacje, ubrania horrendalnie drogich marek - nie da zadowolenia i satysfakcji, jeśli czyni się to po to, by zaimponować innym.
83-letni Brytyjczyk, który dotychczas 57 razy honorowo oddał krew, poszedł o krok dalej w swym altruizmie - oddał nieznajomemu nerkę, czym zyskał miano najstarszego dawcy w Wielkiej Brytanii, a może to nawet pobił światowy rekord.
Szczęście może być ulotne, ale skupienie się na dobrych czasach i nie porównywanie doświadczeń do innych, pomoże pozostać szczęśliwszym przez dłuższy czas.
Żałujesz przeszłych zdarzeń i decyzji? Daj sobie spokój, pozwól odejść resentymentom, w przeciwnym razie możesz spodziewać się smutnej i nieszczęśliwej starości...
Czy ludzie faktycznie dzielą się na urodzonych szczęściarzy i wiecznych pechowców? I czy słusznie mówi się, że to los się do nas uśmiecha, a nie na odwrót? Odpowiedzi na te pytania znajdziemy w „Kodzie szczęścia”, którego autorem jest Richard Wiseman, profesor uniwersytetu w Hertfordshire, specjalista od psychologii oszustwa, a także praktykujący iluzjonista.
Duże pieniądze czy pozostawanie w związku wcale nie muszą dać zadowolenia z życia. Badania wykazały, że wspomniane rzeczy wcale nie przyczyniają się poczucia szczęścia, w istocie taka ocena własnego życia ma więcej wspólnego z innymi czynnikami.
Starzenie się i nadwaga nie muszą być związane ze spadkiem samopoczucia psychicznego, wynika z międzykulturowego badania szacującego jakość życia i stan zdrowia w USA i Wielkiej Brytanii.
Definicja "szczęścia" jest zależna od wieku osoby, która podaje to określenie. W przypadku ludzi młodszych szczęście jest związane z wieloma emocjami, a dla starszego pokolenia oznacza ono raczej zadowolenie.
Zbliża się Sylwester, a to czas noworocznych postanowień. Jednym z nich może być decyzja o rzuceniu palenia. Poza ogromem korzyści zdrowotnych i finansowych, rezygnując z tego nałogu można zyskać także... większe poczucie szczęścia.
Starsze osoby, które deklarują, że są zadowolone ze swojego życia, mają większe szanse na długowieczność, wynika z brytyjskich badań.
Szczęście to coś, za czym warto podążać, mówią rodzice dzieciom, wyśpiewują artyści w piosenkach, przekonują działaniami bohaterowie literaccy. Jego poszukiwanie bywa górnolotnym wyjaśnieniem rozmaitych decyzji i przedsięwzięć. Jakkolwiek poczucie szczęścia jest uwarunkowane indywidualnymi potrzebami, pewne zewnętrzne aspekty stają się jego uzasadnionymi naukowo niezbywalnymi komponentami. Właściwie sam termin „szczęście" kojarzy się raczej z patosem tudzież filozoficznymi dywagacjami, ale już zadowolenie, dobry nastój czy radość wydają się bliższe i mniej patetyczne, a można je sobie „zagwarantować" stosując proste i powszechnie dostępne metody.
Joan R. Ginther wygrała na loterii i nie byłoby w tym nic dziwnego (wszak wygrane padają dość często, choć trzeba przyznać, że gracze często zadają sobie pytanie: dlaczego to znów nie ja?), gdyby nie fakt, że to jej czwarta wygrana...
Konsumenci, którzy są w pozytywnym nastroju, podejmują szybsze i bardziej spójne decyzje niż ludzie nieszczęśliwi, wynika z nowych badań opublikowanych w Journal of Consumer Research.
Osobista niezależność i wolność są ważniejsze dla dobrego samopoczucia niż bogactwo, wynika z nowych badań. Naukowcy z Uniwersytetu Wiktorii w Wellington w Nowej Zelandii przeanalizowali wyniki trzech badań, które objęły łącznie ponad 420 tysięcy osób z 63 krajów i trwały prawie 40 lat.
Warto zastanowić się nad ujęciami swojej przeszłości. Co przychodzi na myśl najczęściej? Czy są to reminiscencje z rodzinnych wakacji, czy też wspomnienie jakiejś utraconej szansy? Nowe badania wykazały, że ludzie, którzy pamiętają dobre rzeczy z przeszłości, są szczęśliwsi od tych, którzy rozpamiętują negatywne wspomnienia i emocje.