Na Uniwersytecie Essex wykazano, że twarze i głosy są częściej oceniane jako męskie gdy są rozgniewane, a kobiece - gdy są szczęśliwe.
Według psychologów stereotypy mogą zarówno zwiększać, jak i zmniejszać nasze szanse na sukces. Jak uważają, nie należy lekceważyć siły stereotypów, które oddziałują na nasze osiągnięcia. Sprawdź, jak to działa, szczególnie, jeśli masz wnuki w wieku szkolnym.
Jeśli uważasz, że jesteś w stanie pozostać zdrową, aktywną osobą na starość, jest znacznie bardziej prawdopodobne, że tak właśnie będzie - obiecują uczeni z Oregon State University. Sposób myślenia o tym, jacy będziemy w podeszłym wieku, pozwala przewidzieć, jak dokładnie będziemy się wówczas mieli
Najszczęśliwsze pary są te, które uprawiają seks raz w tygodniu, mówią psychologowie.
Przeciętny Amerykanin sypia krócej niż siedem godzin na dobę, co stanowi minimum zalecane przez ekspertów, a niemal połowa Amerykanów odczuwa negatywne konsekwencje niedostatecznej ilości snu. Problem dotyczy szczególnie mężczyzn.
21 września obchodziliśmy Światowy Dzień Choroby Alzheimera. Liczba przypadków choroby lawinowo rośnie.
Kreatywność to słowo, które ciągle zyskuje na popularności. Zewsząd słyszymy, że potrzeba jej, by móc liczyć na sukcesy zawodowe czy nawet pomyślność każdego naszego przedsięwzięcia. Tymczasem w rodzimych warunkach o kreatywność dość trudno, bo nasze szkoły jej nie uczyły (a i dziś robią to nieliczne), a poza tym to w ogóle dosyć nowa dla nas koncepcja i jako pracodawcy oraz pracownicy od niedawna się jej uczymy. Można ją jednak wypracować - sprawdź, jak tego dokonać.
Młodzi Polacy nie dostrzegają zmieniających się potrzeb seniorów. Zdecydowana większość z nich uważa, że marzeniem ich rodziców na emeryturze jest opieka nad wnukami, praca w ogródku lub spędzanie czasu na rozwiązywaniu krzyżówek. Tymczasem ponad 40 proc. seniorów czas po zakończeniu kariery zawodowej chce przeznaczyć na rozwój osobisty, m.in. studia na uniwersytetach III wieku, naukę języków obcych i wycieczki.
Bujany fotel, ogródek i wnuki? Jeśli tak sobie wyobrażamy wymarzoną przez naszych rodziców emeryturę, to jesteśmy w błędzie, bo z perspektywy współczesnych polskich seniorów wygląda to zgoła odmiennie. Te zmiany uwidaczniają się najmocniej, kiedy odpowiedzi seniorów zostaną zestawione z odpowiedziami na te same pytania zadane pokoleniu ich dorosłych dzieci. O ile czterdziestolatkowie wciąż trwają w tradycyjnych wyobrażeniach o spokojnej starości, to sami seniorzy udowadniają, że ich aspiracje i plany na najbliższe lata, to coś więcej niż wspomniany wygodny fotel, kapcie i pielenie grządek.
Za początek starości uważa się tradycyjnie ukończenie 65 roku życia. Granica ta jest arbitralnie ustalona - podobnie jak ukończenie 18 roku życia wyznacza granicę dojrzałości. Podstawowa różnica pomiędzy tymi dwoma granicami jest jednak taka, że o ile wszyscy chcemy stać się dorosłymi, to raczej nikt nie chce być stary.
1 października przypada Międzynarodowy Dzień Osób Starszych. Swięto ustanowione zostało 25 lat temu. Ma ono zwracać uwagę nana problemy i wyzwania związane z rosnącą w nieznanym dotychczas tempie grupą ludzi. Jego celem jest również podkreślenie znaczenia wkładu wnoszonego przez seniorów w kształt i sposób życia społeczeństw oraz walka ze stereotypami dotyczącymi starości.
20 czerwca w Warszawie odbędzie się Parada Seniorów i Piknik Pokoleń 2015. Celem wydarzenia jest zaprezentowanie wielkiego potencjału społeczności wchodzącej w swoje szóste, siódme czy kolejne dekady życia, a także tych wszystkich, którzy w bliskiej lub dalszej przyszłości zetkną się z wyzwaniami starzenia.
Trzech na czterech Polaków docenia rodzimych przedsiębiorców za to, że to dzięki nim tworzone są miejsca pracy. Równocześnie ponad osiemdziesiąt procent twierdzi, że pensje w polskich firmach są zbyt niskie, a blisko dwie trzecie wątpi w uczciwość rodzimych biznesmenów.
Z rodziną wychodzi się najlepiej na fotografii. Francja widocznie ma coraz większy problem z imigrantami dlatego twórcy postanowili humorystycznie podejść do problemu.
Aż 85 procent Polaków twierdzi, że pomaga osobom starszym. Jednakże wspieramy najczęściej wyłącznie seniorów z naszej rodziny i nawet wówczas ograniczamy się zazwyczaj do sytuacji nagłych, zapominając o codziennej trosce - wynika z badania IBRiS Homo Homini.