W literaturze starość nie jest tematem tabu. Wręcz odwrotnie, zarówno w antycznych tragediach, jak i współczesnych powieściach roi się od dojrzałych i sędziwych ludzi, którzy stali się wręcz archetypicznymi postaciami.
Isabelle Fuhrman zagra główną rolę żeńską w filmie "Cell", czyli adaptacji powieści "Komórka" Stephena Kinga.
Devin Jones, student college’u, zatrudnia się na okres wakacji w lunaparku, by zapomnieć o dziewczynie, która złamała mu serce. Tam jednak zmuszony jest zmierzyć się z czymś dużo straszniejszym: brutalnym morderstwem sprzed lat, losem umierającego dziecka i mrocznymi prawdami o życiu – i tym, co po nim następuje. Wszystko to sprawi, że jego świat już nigdy nie będzie taki sam...
King napisał pięćdziesiąt powieści, pięć dzieł non-fiction i ponad 200 opowiadań. Jest powszechnie znany jako autor świetnych horrorów i trzymających w napięciu thrillerów. Dziś kończy 65 lat.
Jak sam mówi, na serio zaczął pisać w wieku trzynastu lat i zawsze jest w nastroju do tworzenia, choć najczęściej zapełnia kolejne stronice o brzasku, na najlepsze pomysły zaś wpada po zmroku. Jest jednym z najpopularniejszych współczesnych pisarzy i jednocześnie najlepiej zarabiających literatów - Stephen King to jeden z najbardziej poczytnych autorów.
Bookfinder.com, strona, która umożliwia wyszukiwanie książek, opublikowała swój roczny raport. Najczęściej poszukiwaną pozycją była publikacja Madonny i Stevena Meisela pt. „Sex".
Ekranizacja "Mrocznej wieży" Stephena Kinga znów stanęła pod dużym znakiem zapytania. Jakiś czas temu z projektu zrezygnowało studio Universal Pictures. Prawa do adaptacji przejęło następnie studio Warner Bros., jednak dziś media poinformowały, że także i ono nie podejmie się realizacji ogromnego i kosztownego przedsięwzięcia.
Jakkolwiek literaci nie są najlepiej finansowaną grupą, najbardziej znani i najlepiej wypromowani autorzy mogą liczyć na imponujące dochody. „Forbes", amerykański dwutygodnik o tematyce biznesowej, opublikował listę najlepiej zarabiających pisarzy.
Javier Bardem nie zagra głównej roli w ekranizacji "Mrocznej wieży" Stephena Kinga. Faworytem na jego miejsce jest Russell Crowe.
Najnowsza powieść Stephena Kinga - „Dallas '63" (tytuł oryginalny „11/22/63") - jest najlepiej sprzedającą się książką tego autora od wydanego w 1998 roku „Worka kości".
Ponad 800 stron przeczytanych w kilka dni - to nie tyle osiągniecie czytelnicze, co świadectwo arcymistrzowskiego warsztatu twórcy, znak charakterystyczny króla literackich bestsellerów. Król jest oczywiście tylko jeden. To Stephen King - najbardziej poczytny pisarz na świecie. Jego najnowsza książka „Dallas ‘63" ukazała się na początku listopada. I zapewne podobnie jak ponad 50 poprzednich stanie się sprzedażowym hitem.
„Dallas ‘63" odwołuje się do klasycznego motywu literatury fantastycznej, czyli podróży w czasie. Korzystając z tajemniczego portalu, główny bohater opowieści cofa się do 1958 roku i podejmuje próbę powstrzymania zamachu na prezydenta Johna F. Kennedy'ego. Ten prosty pomysł w rękach Kinga staje się pretekstem do odmalowania na blisko 900 stronach klimatu Stanów Zjednoczonych lat 60., reinterpretacji mitu o śmierci amerykańskiego prezydenta oraz stworzenia alternatywnej wersji historii.
"Mroczna wieża" Stephena Kinga zostanie jednak zekranizowana. Po tym jak wytwórnia Universal Pictures wycofała się z finansowania serialu oraz trzech filmów kinowych opartych na powieściach Stephena King "Mroczna wieża", produkcję przejęła telewizja HBO.
Wytwórnia Warner Bros. powierzyła Benowi Affleckowi adaptację powieści "Bastion" Stephena Kinga. Wydana w 1978 roku książka uważana jest za jedno z najwybitniejszych dzieł mistrza thrillerów.
W 1991 roku Kathy Bates kompletnie nie spodziewała się Oscara za rolę psychopatki Annie Wilkes w filmie "Misery".