Kupowanie starego domu to jak nabywanie kota w worku, dlatego wiele osób drży na samą myśl o kłopotach, jakie mogą w tym worku znaleźć. Jednak istnieje coraz liczniejsza grupa nabywców, gotowych na takie nieprzewidywalne wyzwania. Popularnością cieszą się nie tylko domy 20 – 40- letnie, ale także stare dworki, pałace i kamienice. Mimo, że remont takich rozpadających się architektonicznych perełek, to koszt nawet do kilkunastu milionów złotych, inwestycje takie stają się coraz popularniejsze. A może nie taki dwór straszny jak go malują?