W związku z emigracją tak wielu młodych Polaków, pracodawcy coraz chętniej proponują zatrudnienie osób po pięćdziesiątym roku życia.
Rosnąca liczba osób w wieku 50 i więcej lat zamierza założyć własną firmę. Seniorzy stawiają na coś swojego często po dziesiątkach lat pracy w korporacyjnym kieracie. Starszy wiek ma swoje pozytywy, gdy idzie o zakładanie własnej firmy. Osoby takie dysponują wieloletnim doświadczeniem życiowym i szerokimi znajomościami, z których mogą korzystać. Sytuacja taka stawia jednak również wyzwania i rodzi zagrożenia.
Firmy marketingowe w Tajlandii coraz chętniej zatrudniają do pracy w roli ankieterów ludzi starszych , którzy są godni zaufania i dokładniejsi, niż osoby młodsze. Taylor Nelson Sofres (TNS) – jedna z największych na świecie firm zajmujących się badaniami rynku podkreśla, że obecnie 20 proc. jej załogi to seniorzy, którzy cieszą się doskonałym zdrowiem i co najważniejsze chcą pracować.
Czy możliwe jest, aby pracodawcy myśleli o swoich emerytowanych pracownikach jak o potencjalnym źródle siły roboczej? W dobie zmniejszania się siły roboczej i wzrostu średniej długości życia wizja przedstawiona przez Jeremego Myersona, profesora z Royal College of Art w Wielkiej Brytanii, wydaje się być możliwa, a nawet konieczna do zrealizowania w przyszłości.