Rząd przyjął dziś nowelizację kodeksu pracy. Zakłada ona, że kontrakty czasowe będą mogły być zawierane z pracownikiem na okres do trzech lat. Po tym czasie umowa będzie mogła być zawarta jedynie na czas określony.
„Intencją rządu jest zrównanie emerytur kobiet i mężczyzn, którzy mają taki sam czas pracy, zarabiają tyle samo i przechodzą na emeryturę w tym samym wieku”, zapowiedziała minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak.
Komisja Europejska zamierza przedsięwziąć kroki mające na celu walkę z dyskryminacją płacową kobiet, które w krajach Unii Europejskich zarabiają przeciętnie 15% mniej niż mężczyźni. Według statystyk, najbardziej poszkodowane są panie po pięćdziesiątym roku życia. Komisja ostrzega przed łamaniem prawa, za które grozi surowymi karami. Jeśli zaistnieje taka konieczność, w przyszłym roku przedstawione zostaną nowe propozycje legislacyjne.
Szansę na uzyskanie wcześniejszej emerytury mają tylko osoby pozostające w starym systemie emerytalnym. Do tej grupy zaliczają się urodzeni przed 1 stycznia 1949 roku, oraz między 31 grudnia 1948, a 1 stycznia 1969 pod warunkiem, że nie przystąpili do Otwartych Funduszy Emerytalnych. Dodatkowym ograniczeniem dla osób z drugiej grupy wiekowej jest to, iż muszą one w dniu 31 grudnia 2006 roku spełniać kilka warunków.