Sezon burz już za nami, jednak jesienna aura również nie rozpieszcza. Gwałtowne ochłodzenie klimatu, a wraz z nim ulewne deszcze i silne wichury nieodłącznie towarzyszą tej porze roku. Skutki nagłych porywistych wiatrów mogą być zgubne dla naszych urządzeń elektronicznych i na długie dni pozbawić nas prądu. Jak ochronić sprzęt przed zniszczeniem? Wbrew pozorom to nie takie trudne.
W tym roku Rzecznik Finansowy przyjmie ponad 600 wniosków o interwencję w sprawie ubezpieczeń sprzętu elektronicznego. To 10 razy więcej niż np. w 2012 r. Eksperci Rzecznika krytycznie oceniają sposób sprzedaży takich ubezpieczeń i ich konstrukcję. Korzyści ze sprzedaży tego typu ubezpieczeń odnoszą głównie sieci handlowe pobierające wysokie prowizje za sprzedaż.
Nie wyobrażamy sobie obecnie życia bez wielu gadżetów elektronicznych: telefonów, tabletów, aparatów, konsol do gier. Zazwyczaj zakup takiego sprzętu łączy się ze znacznym kosztem. W jaki sposób więc możemy zadbać o te przedmioty tak, by służyły nam jak najdłużej?
Kupując nowy aparat, kamerę, sprzęt DVD czy projektor – uważaj. Zdarza się, że zanim urządzenie trafi w twoje ręce jest aktywnie użytkowane przez pracowników sklepu i wcale nie nowe, albo że nieświadomie kupujesz sprzęt, na którego naprawę czy aktualizację nie będziesz mógł liczyć po upływie terminu gwarancji. Takie praktyki są na ogół legalne, ale obliczone na nieuwagę klienta, więc nie do końca wobec niego uczciwe. O czym musisz wiedzieć wchodząc do sklepu z elektroniką? Pięć częstych pułapek.