Zasady prawidłowego i zdrowego opalania powinien znać każdy, kto wybiera się na urlop. Warto te reguły zapamiętać także spędzając czas w mieście. Dlaczego? To wszystko dla naszego zdrowia!
Wiemy, że promienie UV szkodzą skórze. Wiemy też, że należy się przed nimi chronić. Wiemy nawet, że służą temu kosmetyki zawierające filtry przeciwsłoneczne. Postanawiamy zatem zaopatrzyć się w odpowiedni preparat. I tu zaczynają się schody. Jak wybrać ten najlepszy? Co oznaczają wartości SPF? Która z nich będzie skuteczna w naszym przypadku? Jeśli mamy z tym problem, poprośmy o pomoc w aptece.
Filtry w produktach do opalania dzielimy na fizyczne i chemiczne. Fizyczne, jak sama nazwa wskazuje, są fizyczną barierą, czyli białym osadem kremu, odbijającym promienie słoneczne od skóry. Filtry chemiczne chronią skórę od wewnątrz, działając w naskórku i absorbując promienie słoneczne.
Wakacje rozpoczęte - czas przyjrzeć się dokładniej, jakich kosmetyków słonecznych używają Polki. Szczegółowe badanie przeprowadzone właśnie przez społecznościowy portal NoweKosmetyki.pl pokazało, że aż 39% z nas przyznaje się do jedynie sporadycznego używania kosmetyków chroniących przed negatywnym wpływem promieni słonecznych. O niskiej świadomości związanych ze słońcem zagrożeń świadczy również fakt, że 65% Polek nie wie, jaki rodzaj filtru ochronnego zawiera wybrany przez nie kosmetyk. Sprawa jest niebagatelna, dlatego przyjrzyjmy się bliżej wynikom ankiety.
Nadchodzi czas urlopów i wielogodzinnego odpoczynku na słońcu. Po kilku miesiącach zimy, spragnieni opalenizny, łakomie chwytamy każdy promień słońca. Jednak chcąc utrzymać dobry stan skóry i długą opaleniznę, musimy zadbać o jej pielęgnację.
Kosmetyki mineralne i ekologiczne od kilku lat święcą tryumfy na rynku. Teraz do preparató do makijażu czy pielęgnacji twarzy dołączyły mineralne kosmetyki chroniące przed słońcem. Według producentów zapewniają one bezpieczną ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB, nie wpływając jednocześnie w destrukcyjny sposób na funkcjonowanie organów wewnętrznych czy też równowagę hormonalną, jak to ma miejsce w przypadku filtrów chemicznych