Sześć medali, w tym cztery złote dały polskiej reprezentacji 11. miejsce w klasyfikacji medalowej Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Zwyciężyli ją sportowcy gospodarzy, z dorobkiem 32 medali, w tym 12 złotych.
Najwięcej medali w Soczi Polacy zdobyli w łyżwiarstwie szybkim. Po złocie Zbigniewa Bródki, polska drużyna kobieca dołożyła srebro, a męska - brąz.
Kamil Stoch po raz drugi został mistrzem olimpijskim. Polski skoczek wyprzedził Japończyka Noriaki Kasai i Słoweńca Petera Prevca.
Polski panczenista Zbigniew Bródka zdobył złoty medal w biegu mężczyzn na 1500 m. Drugi był Koen Verweij z Holandii, który miał czas zaledwie o 3 tysięczne sekundy gorszy od Polaka.
Mimo złamanej kości śródstopia Justyna Kowalczyk wywalczyła złoty medal w biegu na 10 km stylem klasycznym. Jej największa rywalka Marit Bjoergen nie zdobyła miejsca na podium.
Pierwszy polski medal na igrzyskach w Soczi ma kolor złoty. 42 lata po Wojciechu Fortunie, Kamil Stoch został mistrzem olimpijskim w skokach narciarskich i równocześnie wskoczył do historii polskiego sportu.
Z Vancouver 4 lata temu nasi reprezentanci przywieźli 6 krążków i był to najlepszy wynik w historii udziałów Polaków w zimowych igrzyskach. Czy wyniki w Soczi będą jeszcze lepsze? Mamy na to szanse.
Jedni będą świętować i cieszyć się z wygranej. Drudzy poddadzą analizie swój występ, by za cztery lata ponownie zawalczyć o miejsca na podium. Mowa o sportowcach, którzy wezmą udział w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi. Polskę reprezentować będzie 59 olimpijczyków. Wielu rodaków mocno ściska za nich kciuki i wierzy, że osiągną to, po co do Rosji jadą – złote medale.