Niezabezpieczona lub nienależycie zabezpieczona sieć Wi-Fi naraża nas na wiele zagrożeń. Warto zadbać o to, by do naszej sieci nie mogły podłączyć się nieznane nam osoby – prezentujemy kilka prostych wskazówek, w jaki sposób można poprawić bezpieczeństwo swojej sieci bezprzewodowej i zabezpieczyć ją przed intruzami.
Sieć urządzeń podłączonych do Internetu stale się rozrasta. Każdy inteligentny przedmiot – czy to lodówka, czy samochód lub telewizor – jest narażony na ataki cyberprzestępców. Ich liczba z kwartału na kwartał systematycznie rośnie, a ze skutkami działań hakerów mierzą się nie tylko wielkie korporacje, instytucje finansowe czy państwowe, ale coraz częściej prywatni użytkownicy. Jednym z największych niebezpieczeństw jest dziś atak polegający na zaszyfrowaniu plików i żądaniu okupu za odblokowanie dostępu do nich. Można się przed nim uchronić.
Obecnie w większości miejsc publicznych możemy skorzystać z bezpłatnego dostępu do internetu. Hotele, centra handlowe i kawiarnie oferują nam swoje sieci Wi-Fi. Czy korzystanie z nich jest bezpieczne? Okazuje się, że nie zawsze.
Słaby zasięg Wi-Fi, szczególnie w dużych mieszkaniach to zmora wielu osób. Wolny internet lub po prostu jego brak potrafi być niezwykle uciążliwy. Jest jednak kilka łatwych sposobów na zwiększenie zasięgu i naprawienie tego problemu.
W 2009 roku firma Kaspersky Lab regularnie sprawdzała zabezpieczenia sieci bezprzewodowych na terenie polskich miast. Przebadane zostały Toruń, Warszawa, Poznań, Lublin, Katowice, Kraków, Łódź, Gdańsk, Sopot oraz Gdynia (liczone razem jako Trójmiasto). Niestety wyniki badania nie napawają optymizmem - dużą część sieci jest albo wcale niezabezpieczona albo bardzo słabo zabezpieczona.
Mieszkańcy Warszawy już wkrótce będą mogli powszechnie korzystać z darmowego, bezprzewodowego dostępu do Internetu. Białołęka i Bemowo już teraz udostępniają sygnał swoim mieszkańcom, kolejne dzielnice także zapowiadają bezprzewodową rewolucję.