W krajach unijnych liczba osób potrzebujących pomocy psychiatrycznej sięga 50 mln, tj. około 11% ludności. W naszym społeczeństwie dominuje przekonanie, że choroby psychiczne przynoszą wstyd chorującym oraz ich najbliższym i w związku z tym zazwyczaj są ukrywane przed innymi ludźmi.
W Polsce na schizofrenię choruje około 400 tysięcy osób. Dane te jednak są najprawdopodobniej niedoszacowane, ponieważ opisywana choroba uważana jest za wstydliwą, traktuje się ją jak wyrok niszczący życie osobiste i zaprzepaszczający karierę zawodową. Tymczasem odpowiednie leczenie i wsparcie ze strony bliskich daje możliwość w miarę normalnej egzystencji.
Z najnowszego sondażu CBOS wynika, że niemal co trzeci Polak (29%) twierdzi, że spośród chorób wzbudzających największy lęk, najbardziej obawia się chorób psychicznych. 31% respondentów przyznaje, że czasem martwi się o swoje zdrowie psychiczne.
Opracowanie innowacyjnego leku, który znajdzie zastosowanie w leczeniu schizofrenii, depresji i lęku, to wspólny cel firmy farmaceutycznej i naukowców. Przedsięwzięcie to rozpocznie się już za kilka dni i potrwa około 4 lat.
Naukowcy biją na alarm - stres coraz częściej staje się przyczyną wielu chorób psychicznych, które wymagają leczenia przez specjalistów. Z danych Śląskiego Centrum Zdrowia Psychicznego wynika, że nerwice spowodowane stresem są najczęstszym typem zaburzeń leczonych przez psychiatrów.
Na konferencji zorganizowanej przez American Academy for Neuroscience zaprezentowano rezultaty badań dotyczących wpływu stymulacji magnetycznej na sprawność umysłową. Dzięki działaniu pola magnetycznego wywoływany jest wzrost nowych neuronów mózgu w obszarach odpowiadających za pamięć. Odkrycie może mieć niebagatelny wpływ na leczenie chorób neurodegradacyjnych.
9 września w Centrum Kultury Zamek w Poznaniu odbędzie się Szósty Dzień Solidarności z Chorującymi na Schizofrenię - "Scizofrenia - Otwórzcie Drzwi". Tegoroczna edycja imprezy odbywa się pod ogólnopolskim hasłem "Nie ma zdrowia bez zdrowia psychicznego".
Neuroplastyka, plastyka mózgu to zdolność mózgu do spowodowania w nim fizycznych zmian, wytworzenia nowych ścieżek neuronowych i połączeń. Stanowi ona potężną, naturalną siłę poprawiającą funkcjonowanie mózgu.
Eksperci do spraw zdrowia psychicznego wezwali w poniedziałek 9 października, czyli wczoraj do zaprzestania używania nazwy ‘schizofrenia’, ponieważ nazwa ta nie jest nazwą dokładną oraz utraciła medyczną ważność.
Niemieccy badacze z Uniwersytetu w Kolonii opracowali nową metodę wykrywania schizofrenii za pomocą pomiaru ilości glukozy i innych substancji w płynie mózgowo-rdzeniowym. W ten sposób można rozpoznać chorobę w bardzo wczesnym stadium jej rozwoju, nie dającym jeszcze wyraźnych objawów w zachowaniu pacjenta.