Niedawno świat obiegła informacja, że znalazł się śmiałek, który samotnie obleciał świat bez żadnego lądownia w międzyczasie. Mężczyzną, który podjął się tego zadania jest Steve Fossett 62-letni pilot. Urodzony w 1944 roku Fossett bił już rekordy w powietrzu, na ziemi i w wodzie. Choć czas młodości i szaleństw już za nim, to twierdzi, że jeszcze wiele rekordów przed nim.