Powietrze polskich miast należy do najbardziej zanieczyszczonych w Unii Europejskiej. Zawarte w smogu związki i aerozole atmosferyczne powodują raka płuc, choroby dróg oddechowych oraz układu krążenia. Co zrobić, by uniknąć ich szkodliwego wpływu?
Jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla naszego zdrowia jest zanieczyszczenie powietrza – twierdzą zgodnie eksperci na całym świecie. Choć w Europie jakość tego, czym oddychamy, od lat się poprawia, w Polsce ta poprawa jest praktycznie nieodczuwalna, a ostatnie lata wydają się cechować tendencją odwrotną. Tymczasem według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) skażenie środowiska naturalnego jest przyczyną 15–20% wszystkich przedwczesnych zgonów. Według Raportu Europejskiej Agencji Środowiska, w 2013 roku w 41 europejskich krajach zanieczyszczenie powietrza samym tylko pyłem zawieszonym przyczyniło się do przedwczesnej śmierci ponad 460 tysięcy osób. W Polsce tę liczbę oszacowano na ponad 48 tysięcy.
Ruch samochodowy, szczególnie w dużych miastach, gdzie natężenie ruchu jest ogromne, ma kolosalny wpływ na jakość powietrza – zauważa Najwyższa Izba Kontroli. NIK zwraca uwagę na brak przepisów i metod badawczych umożliwiających eliminację z ruchu drogowego pojazdów emitujących najbardziej szkodliwe dla zdrowia substancje. W dodatku policja i inspekcja transportu drogowego w niedostatecznym stopniu są wyposażone w sprzęt pomiarowy do kontroli spalin. A nawet jeśli go posiadają, to w niewielkim stopniu go wykorzystują.
Wyniki testu przeprowadzonego przez organizację ADAC nie pozostawiają wątpliwości – nowe samochody z silnikami Diesla mogą przekraczać normy emisji tlenków azotu nawet o 900 procent! Nie powinno więc dziwić, że kolejne europejskie miasta zapowiadają poważne ograniczenia dla właścicieli samochodów z takimi silnikami.
Najwięcej czasu w korkach tracą mieszkańcy Łodzi. Miasto jest liderem zarówno krajowego, jak i europejskiego rankingu najbardziej zakorkowanych miast na świecie TomTom Traffic Index 2016. Tamtejsi zmotoryzowani mogą spodziewać się wydłużenia czasu podróży średnio o 54%, a podczas wieczornych godzin szczytu nawet o 98% w porównaniu z sytuacją, gdy na drogach nie ma zatorów.
Ferdinand Alexander Porsche, człowiek, który zaprojektował i przedstawił światu model Porsche 911, zmarł w Salzburgu w Austrii. Miał 76 lat.
W czasach PRL-u samochód dla zdecydowanej większości Polaków był marzeniem. Po drogach jeździły warszawy, syrenki, fiaty 125 p i 126 p, polonezy, a wołgi robiły za eksluzywne limuzyny. Ale przecież można było też dostrzec inne marki – o tych wszystkich autach pisze Tomasz Szczerbicki w bogato ilustrowanej książce „Samochody w PRL-u” (wydawnictwo Vesper). Zapewne wielu czytelników z sentymentem sięgnie po tę publikację.
Z badań przeprowadzonych przez wrocławską firmę IMAS International wynika, że największym zaufaniem Polaków cieszą się takie marki samochodów, jak Toyota, Audi i Volkswagen. Listę 10 najpopularniejszych marek zamykają Daewoo, Fiat, Ford i Skoda.
Ciągle w drodze, tak najkrócej można opisać nowo rozwijający się trend wśród australijskich seniorów. Wystarczy wygodny samochód, przyczepa kempingowa i można ruszać w drogę w nieznane by cieszyć się pęłnią życia.