Ograniczanie w diecie ilości słonych produktów, takich jak wędliny czy chleb, może zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka żołądka, informuje World Cancer Research Fund (WCRF).
Niektóre produkty mają „złą sławę" jeśli chodzi o ich wartości odżywcze. Powszechnie wiadomo np., że słodycze zawierają znaczne ilości kalorii i tłuszcze, które w nadmiarze bardzo szkodzą zdrowiu. Niemniej jednak są i takie przysmaki, które bezpośrednio nie kojarzą się z kalorycznością, a ich nadmiar skutkuje problemami z utrzymaniem prawidłowej masy ciała.
Wysokie spożycie soli podnosi ciśnienie krwi, to zaś stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia. Okazuje się jednak, że nie jest łatwo kontrolować ilość konsumowanej soli, bo znajduje się w wielu artykułach żywnościowych, czego konsumenci często nie mają świadomości.
Aranżacja XVII-wiecznej warzelni soli, „Siedmiobój Solny” i warsztaty „Śmiechoterapii” to atrakcje tegorocznej imprezy „Święto Soli”. Wyjątkowym akcentem będzie też udział przedstawicieli Włoch, Ukrainy, Grecji i Rumuni.
Nie wystarczy ograniczyć dodawania soli do przygotowywanych posiłków, by spożywać rekomendowaną przez specjalistów jej ilość - tj. co najwyżej jedną łyżeczkę dziennie. Producenci żywności bowiem chętnie używają tej przyprawy do przygotowywania rozmaitych artykułów i trudno kontrolować spożycie chlorku sodu.
Amerykańskie badania wskazują, że za nadmiar spożywanej soli odpowiadają nie tyle słone przekąski i pożywienie z fast-foodów, a zwykłe produkty spożywcze, w tym codziennie jedzone pieczywo.
Wszyscy dobrze znamy ostrzeżenia zdrowotne zalecające ograniczenie spożywania soli, jeżeli chcemy cieszyć się sercem w dobrej kondycji. Teraz nowe odkrycia międzynarodowego zespołu naukowców sugerują, że nietylko nadmiernie wysoki, ale też niski poziom soli może jeszcze bardziej narazić na problemy sercowo-naczyniowe osoby cierpiące na choroby serca lub cukrzycę.
Spożywanie zbyt dużej ilości soli w połączeniu ze zbyt niską aktywnością fizyczną może spowodować spadek zdolności poznawczych.
Już po raz IX Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka zaprasza na coroczne Święto Soli. 5 czerwca (niedziela) od godziny 9.30 dziedziniec wielickiego zamku stanie się sceną dla rodzinnego festynu.
Dzienne spożycie soli w Polsce prawie trzykrotnie przekracza zalecaną przez WHO dawkę. Świadomość polskich konsumentów dotycząca zagrożeń wiążących się z nadmiernym spożyciem soli jest znikoma i nie przekłada się na zmianę nawyków - wynika z Raportu Mniej Soli.
Choroby serca to jedna z głównych przyczyn zgonów mieszkańców krajów rozwiniętych i rozwijających się. Powszechność występowania tych dolegliwości jest spowodowana m. in. współczesnym stylem życia. Wśród „sprzymierzeńców" w walce z chorobami serca są nóż, widelec i łyżka... odpowiednia dieta pozwoli znacznie zmniejszyć prawdopodobieństwo zachorowania.
Właściwości minerałów morskich są znane i wykorzystywane od wieków. Współczesny przemysł kosmetyczny chętnie stosuje bogate zasoby mórz przy produkcji kolejnych linii preparatów pielęgnacyjnych, konsumenci zaś entuzjastycznie oceniają efektywność środków z zawartością wspomnianych minerałów.
Cukier, sól (sód) i tłuszcze nasycone to główne żywieniowe czynniki ryzyka chorób cywilizacyjnych. W codziennej diecie trzeba je eliminować, bądź mocno ograniczać. Jak jednak „poradzić sobie" bez ulubionych smaków na talerzu? Eksperci programu "Wiem, co wybieram" radzą jak wprowadzić w życie zmiany w odżywianiu i proponują zdrowsze zamienniki produktów.
Sól kuchenna jest głównym źródłem sodu w diecie człowieka. 1 g sodu odpowiada około 2,5 g soli. Sód jest niezbędny do funkcjonowania organizmu. Bez niego woda, którą pijemy, nie mogłaby wchłaniać się do komórek, a mięśnie i nerwy nie mogłyby pracować.
Nie jest prawdą, że jeść można wszystko, tylko z umiarem. Istnieją produkty, które nie dostarczają żadnych wartości odżywczych. Ponadto zawierają substancje, których nadmiar jest niewskazany dla zdrowia. Dlatego warto dokładnie przeanalizować nasz jadłospis i wyeliminować te rzeczy, które nam nie służą.