Samorządy województw śląskiego i małopolskiego nie wiedziały, które obszary na ich terenie są zagrożone powodzią i suszą, przygotowane programy małej retencji były od lat nieaktualne, a ich realizacja opóźniona – twierdzi Najwyższa Izba Kontroli. Tym samym województwa te nie mogły wykorzystać tzw. małej retencji do walki ze skutkami długotrwałych susz i powodzi. Za to Lasy Państwowe dzięki przeprowadzonym inwestycjom zwiększyły pojemność retencyjną zarządzanych obszarów.