Wrzesień to kolejny miesiąc, w którym mamy do czynienia ze spadkiem stopy bezrobocia. Według szacunków ministertwa pracy wyniosła ona 8,4%, czyli o 0,1 pkt. proc. mniej niż w sierpniu.
Według danych Eurostat tylko 7 z 28 krajów Unii Europejskiej ma niższy poziom bezrobocia niż Polska. Teoretycznie to bardzo dobra informacja. W praktyce jednak sytuacja wygląda znacznie gorzej i realnie zdecydowanie bliżej nam do zadłużonych krajów południa niż wiodących państw północy Europy.
Rzucenie papierami albo gwałtowna kłótnia na odchodne mogą przynieść natychmiastową ulgę. Ale na dłuższą metę to się rzadko opłaca.
Bezrobocie w maju w Unii Europejskiej wyniosło 8,6 proc. - podaje Eurostat. To najniższy poziom od marca 2009 roku. Polska znalazła się w pierwszej 10 krajów z najniższym bezrobociem.
Stopa bezrobocia w Polsce w maju 2016 r. wyniosła 9,1 procent - podał Główny Urząd Statystyczny. To 0,1 pkt. proc. mniej niż wynikało z wcześniejszych szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Aż 35 proc. firm planuje zatrudnić nowych pracowników, a jedynie 6 proc. zapowiada zmniejszenie swoich zespołów. Niestety chociaż praca jest to okazuje się, że brakuje chętnych aby ją wykonać. Firmy coraz częściej mają problem ze znalezieniem pracowników.
Aż 88% pracodawców w Polsce deklaruje wzrost zatrudnienia lub stabilizację w ilości etatów w swoich firmach w nadchodzącym kwartale – pokazują wyniki najnowszej edycji raportu ManpowerGroup. Pośród sektorów, w których należy spodziewać się najkorzystniejszej sytuacji triumfuje Produkcja przemysłowa, oceniana najlepiej od czasu II kwartału 2008 r. Na kolejnych, również wysokich, miejscach znalazły się Transport/ Logistyka/ Komunikacja oraz Budownictwo.
Zdarza się, że pracujemy jakbyśmy byli na autopilocie. Brak zaangażowania w wykonywane zadania może wynikać bezpośrednio z poczucia, że nasza kariera zawodowa stoi w miejscu. Co ważne, stagnacja to nie to samo, co nieprzepadanie za swoją pracą. Jeśli naprawdę nie znosimy tego, czym się zajmujemy, prędzej czy później zmienimy zajęcie. Kiedy wpadamy w stagnację, niewiele czujemy, raczej kręcimy się w miejscu, wykonując codzienne czynności bez zaangażowania, ale i bez niechęci. To gorsze, bo nie motywuje do żadnego działania.
Stopa bezrobocia rejestrowanego w maju 2016 r. wyniosła 9,2 procent – podało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To spadek o 0,3 pkt. proc w porównaniu do kwietnia tego roku i 1,5 pkt. proc. w porównaniu z majem ubiegłego roku.
Po czterdziestce, to ty jesteś tym starszym i mądrzejszym. A jednak, twój zawodowy rozwój hamuje szereg nieporozumień i lęków. Jak sobie z nimi radzić? Wystarczy krótkie podsumowanie: co najmniej dekada (a często nawet dwie) doświadczenia zawodowego, bogaty wachlarz kwalifikacji i umiejętności, kalendarz pełen kontaktów, mnóstwo wydeptanych ścieżek. Słowem, wszystko to, czego pracownicy na początku kariery zazdroszczą starszym kolegom. Czemu więc po czterdziestce tak bardzo boimy się zaryzykować i zmienić pracę?
Sektor produkcji przemysłowej to ważny element rynku, który ma wpływ również na inne jego obszary. Tym bardziej cieszy fakt, że od kilkunastu ostatnich kwartałów krajowa produkcja utrzymuje się na optymistycznym poziomie, a pracodawcy z tej branży wykazują rosnące zapotrzebowanie na pracowników. Nowych etatów przybywa, co daje możliwość zatrudnienia pracownikom w całej Polsce. Pośród stanowisk znajdują się również te, przy których nie wymagane jest doświadczenie, jak pracownik produkcji czy operator maszyn, a liczy się głównie chęć do pracy.
Przybywa branż, w których popyt na pracowników przewyższa podaż. Z brakami kadrowymi spotykają się zarówno pracodawcy szukający pracowników ze specjalistyczną wiedzą, jak i do prac prostych. W tym gronie jest IT, energetyka, inżynieria, budownictwo, produkcja, sprzedaż.
Czujesz, że utknąłeś w miejscu, które nie daje ci już satysfakcji? Pomyśl, że tylko etap przejściowy do czegoś nowego i skorzystaj z kilku podpowiedzi, jak poprawić sobie nastrój w biurze.
W marcu 2016 roku bezrobocie spadło o 0,3 pkt. proc. i wyniosło 10 proc. Tak dobrego wyniku w tym miesiącu nie było od 25 lat. Z danych resortu pracy wynika, że na koniec marca 2016 r. w urzędach pracy zarejestrowanych było 1 mln 602,2 tys. osób. To o 50,4 tys. osób mniej niż miesiąc wcześniej, w końcu lutego 2016 roku.
Historycznie utrwalony podział na Polskę A i B wciąż jest widoczny na rynku pracy, ale pojawiają się symptomy, które wskazują, że powoli traci on na znaczeniu – wynika z „Regionalnego Barometru Rynku Pracy” przygotowanego przez agencję pracy tymczasowej Work Service. Zmianę widać wyraźnie w nastrojach pracowników. Na wschodzie tylko 1 na 10 osób boi się, że straci zatrudnienie, podczas gdy ogólnopolski odsetek obawiających się utraty pracy wynosi 18,6%. Na podział na Polskę A i B wskazują jednak deklaracje pracodawców. Rekrutacji najwięcej będzie na południu i zachodzie – w województwie małopolskim i śląskim co trzecia firma planuje zatrudniać, w dolnośląskim i opolskim co czwarta. Na wschodzie tylko co siódma.