Samotność to plaga współczesności - cierpią na nią osoby różnej płci i w różnym wieku, bo nowe technologie często zastępują codzienne interakcje między ludźmi. Problem ten szczególnie powszechny jest wśród dojrzałych i starszych, a to dlatego, że w ich przypadku latorośle już opuściły rodzinny dom, a oni sami nierzadko doświadczają wdowieństwa lub przeżyli rozwód, zaś zakończona aktywność zawodowa wiąże się ze zmniejszeniem kręgu znajomych. Nie trzeba być jednak skazanym na samotność...
Odczuwanie samotności nie jest jedynie dolegliwością duszy. Okazuje się, że ma znaczny wpływ na ciało, jest bowiem związana z rozmaitymi problemami zdrowotnymi.
Wkładanie „całego serca" w to, co się robi, pomaga poprawić zdrowie mózgu. Uczenie się nowych umiejętności z przyjacielem może przydać zaangażowania. A że warto „zapalać się" do podejmowanych przedsięwzięć, przekonują uczeni, którzy odkryli, że taka postawa pomaga zachować funkcje poznawcze na wysokim poziomie.
Kiedy je się posiłek wspólnie, zwykle konsumuje się tak samo mało lub dużo, jak towarzysz/ka. Nowe badania wykazały, że kobiety, które jedzą posiłek z po raz pierwszy poznanymi kobietami, naśladują wzajemne zachowania dotyczace jedzenia, nawet do tego stopnia, że w tym samym czasie nabierają kolejne kęsy.
Jeśli jesteś osobą otwartą i spolegliwą, która stara się utrzymać relacje społeczne „gładkimi", możesz częściej znajdywać się w sytuacjach towarzyskich, które sprzyjają przejadaniu się.
Świadomość śmierci, własnej ograniczoności i skończoności zostaje wyparta przez codzienność. Eschatologiczne rozmyślania zwykle nie towarzyszą codziennym sprawom. Kiedy jednak wiadomo, że życie dobiega końca i nie da się przed tym uchronić, spada na nas cały natłok spraw ważnych i trudnych. Łoże śmierci to miejsce podsumowań i ocen swoich osiągnięć, a jednocześnie żalu z powodu niezrealizowanych marzeń.
Produkcja oksytocyny może być wywołana na różne sposoby. To hormon, który sprawia, że odczuwa się ciepło emocjonalne i przyjaźń.
Chcesz przyjąć zdrowsze nawyki? Masz większą szansę na sukces, jeśli znajdziesz przyjaciela o podobnych zamiarach, by wymieniać się doświadczeniami na temat nowego stylu życia.
Kiedy żona lub partnerka starszego mężczyzny ma lepsze relacje z jego przyjaciółmi niż on sam, częściej pojawiają się u niego problemy z zaburzeniami erekcji, wynika z nowych badań.
Podczas gdy wiele młodych kobiet fantazjuje o archetypicznym wręcz przystojnym, ambitnym i dobrze sytuowanym mężczyźnie, dojrzałe panie cenią inne cechy.
Śmierć bliskiej osoby to taki cios, z którym samodzielnie niemal nikt nie potrafi sobie poradzić. W takiej sytuacji rzeczywistość ulega rozpadowi, a żałobnik doświadcza całej galerii często sprzecznych ze sobą, bardzo intensywnych emocji, przeżywa ogromny stres. Przyjaciele i członkowie rodziny chcą pomóc, ale nie wiedzą jak.
Dojrzali Amerykanie coraz intensywniej szukają potencjalnych partnerów na portalach społecznościowych i specjalnie im dedykowanych stronach randkowych. Kiedy już znajdą miłość, nie obawiają się stanąć na ślubnym kobiercu.
Ważne słowa nie przychodzą łatwo. Rzadko się je wypowiada w obawie o to, by nie stały się trywialne i wygłaszane rutynowo. To jednak rodzi czasem taki modus operandi, który bywa bliski gruboskórności, nadmiernemu dystansowi i braku wrażliwości. Tymczasem nie straciła na aktualności przecież słynna fraza z poezji księdza Twardowskiego: „spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą".
Jak wynika z badania dotyczącego różnic emocjonalnych między płciami i pokoleniami przeprowadzonego przez uczonych z Uniwersytetu Kraju Basków, rodzice więcej wybaczają dzieciom niż odwrotnie, a kobiety są bardziej wyrozumiałe niż mężczyźni.
Nie ma małżeństw doskonałych. Potwierdzają to także pary, które mogą pochwalić się wieloletnim pożyciem małżeńskim. Wraz z upływem czasu wspólne życie bywa trudne. Codzienność dostatecznie komplikuje plany, a uczucia ulegają zmianie. Czasem trzeba się naprawdę mocno napracować, by związek dobrze funkcjonował. W każdym razie świadomość zagrożenia nie pozwala na rozleniwianie się. A przecież każdy powinien pamiętać, że nic nie jest dane raz na zawsze...