Dla niektórych osób uczucie stresu skutkuje automatycznym wzrostem apetytu. Działa tu mechanizm podobny do tego, który notuje się u ludzi uzależnionych od alkoholu lub narkotyków. Jedzenie cieszy i dostarcza natychmiastowej gratyfikacji emocjonalnej. Niestety, przyjemność jest krótkotrwała.