Krwiomocz, inaczej hematuria to jedno z częstych zaburzeń hematologicznych, które diagnozuje się na podstawie obecności erytrocytów w moczu. Ich ilość powoduje czerwone lub brunatne zabarwienie tego płynu ustrojowego. Jakie są przyczyny schorzenia? Jak wygląda jego leczenie?
Ćwiczenia fizyczne mogą pomóc pacjentom osłabiać wyniszczające skutki uboczne leczenia raka prostaty.
Rak gruczołu krokowego (inaczej prostaty lub stercza) jest drugim po nowotworze płuc najczęściej występującym nowotworem złośliwym u mężczyzn. Mimo wysokiego wskaźnika występowania i śmiertelności, szanse na jego wyleczenie są duże. Im wcześniej zostanie rozpoznany, najlepiej jeszcze przed wystąpieniem przerzutów, tym lepsze są rokowania na wyzdrowienie.
Rak gruczołu krokowego rozwija się powoli i może długo nie powodować żadnych nieprzyjemnych dolegliwości – to wzbudza fałszywe poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Tymczasem tylko w Polsce właśnie z powodu tego nowotworu codziennie umiera 10 mężczyzn. Mogłoby być inaczej, bo dziś jest on już całkowicie wyleczalny. O czym więc warto wiedzieć, by dać sobie szansę na zwycięstwo w walce z chorobą?
Strach, lęk, wstyd, niepokój – tak w skrócie możemy określić uczucia towarzyszące wielu mężczyznom podczas wizyty u urologa. Profilaktykę prostaty powinniśmy jednak traktować, tak jak każde inne, rutynowe badanie – mierzenie temperatury ciała czy ciśnienia tętniczego. Specjalista za pomocą prostych badań, takich jak USG czy analiza krwi, może szybko zdiagnozować i rozpocząć leczenie chorób układu moczowo-płciowego (w tym raka prostaty).
Rak prostaty jest jednym z najpowszechniejszych nowotworów, dotyczy jednego na ośmiu mężczyzn. Największe ryzyko zachorowania dotyczy panów po 50 roku życia. Sprawdź, jakie są główne objawy choroby.
Rak prostaty jest najczęstszym po raku płuc nowotworem złośliwym wśród mężczyzn. W Polsce co roku umiera z jego powodu 4 tys. osób. Wczesna diagnostyka może uratować życie. Nie zaniedbujmy badań.
Myślisz, że do urologa chodzą tylko mężczyźni? Nic bardziej mylnego. Ten specjalista pomaga między innymi kobietom, które cierpią z powodu nietrzymania moczu. To problem, który dotyczy wielu Polek.
Lekarze apelują, by o nowotworach prostaty i jąder pamiętać przez cały rok. Oto wszystko, co chciałeś wiedzieć o wizytach u urologa, ale bałeś się zapytać.
Jak wynika z raportu OECD "Health at a glance: Europe 2016", rak jest drugą – zaraz po chorobach układu krążenia – przyczyną zgonów w krajach Unii Europejskiej. Każdego roku za jego sprawą ubywa ok. 1,3 mln mieszkańców Starego Kontynentu. To tak, jakby co roku z mapy Europy znikało miasto wielkości Mediolanu. Wśród mężczyzn najobfitsze żniwo zbierają nowotwory płuc. Obok nich w czołówce najczęściej diagnozowanych „męskich” nowotworów znajduje się rak prostaty.
Rak prostaty to drugi po raku płuc najczęstszy nowotwór złośliwy zabijający mężczyzn w Polsce. Co roku umiera z jego powodu ok. 4 tys. osób. Rocznie diagnozuje się ok. tysiąca przypadków nowotworu jąder. Część zmian można wykryć samemu, jednak świadomość panów w tym zakresie jest niewielka. Choć 75 proc. mężczyzn jest przekonanych o skuteczności działań profilaktycznych, tylko co czwarty uważa, że sam powinien je wykonywać. Może to zmienić kampania Movember, której czwarta edycja w Polsce właśnie ruszyła. W jej ramach realizowane są bezpłatne badania USG jąder dla mężczyzn.
Pod względem leczenia raka prostaty Polska znacząco odbiega od europejskich standardów. W krajach Europy Zachodniej i w Stanach Zjednoczonych nowoczesne leki hormonalne są stosowane jeszcze przed chemioterapią, co pozwala poprawić jakość życia pacjentów i wydłużyć je nawet o cztery lata. Natomiast w Polsce lekarzy ograniczają sztywne wytyczne i brak dostępu do nowoczesnych terapii. W efekcie walkę z rakiem prostaty przegrywa średnio co trzeci mężczyzna.
U wielu mężczyzn po pięćdziesiątce następuje przerost gruczołu krokowego, ale niewielu z nich ma tego świadomość, ponieważ zaburzenie często przebiega bezobjawowo. Jeśli jednak pojawiają się symptomy, warto umieć je rozpoznać i szybko reagować.
Problemy urologiczne to jedne z najbardziej wstydliwych chorób, zarówno dla kobiet jak i mężczyzn. Lęk przed badaniem, zakłopotanie, nieznajomość terminologii medycznej skutecznie zniechęcają pacjentów do wizyty u lekarza. Dodatkowo, dolegliwości te związane są ze sferą intymną - panowie obawiają się spadku potencji, a dla wielu z nich jest to wyznacznik męskości. Co zrobić, aby odzyskać kontrolę nad swoim zdrowiem?
Do tej krępującej sytuacji może dochodzić podczas kichania, kaszlania, szybkiego marszu, wchodzenia po schodach czy schylania się. Wysiłkowe nietrzymanie moczu (WNM), bo o nim mowa, może dotyczyć każdego – zarówno kobiet jak i mężczyzn. Jednak kobiety narażone są na tę dolegliwość znacznie częściej. Niezależnie od płci, większość chorych wstydzi się mówić o swoim problemie i latami stara się go ignorować. Tymczasem, by pozbyć się tej przykrej przypadłości w wielu przypadkach wystarczą np. odpowiednio dobrane ćwiczenia fizyczne. W pozostałych pomagają metody chirurgiczne. O wysiłkowym nietrzymaniu moczu, jego przyczynach i sposobach radzenia sobie z nim mówi dr n. med. Tomasz Radomański Szpitala Żagiel Med w Lublinie.