Nieinformowanie o prawie do reklamacji albo o całkowitej cenie usługi - to praktyki, które mogą drogo kosztować. Przekonały się o tym dwie spółki ukarane ostatnio przez Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Twój bagaż zaginął, a złożona reklamacja nie przyniosła skutku? Firma, od której wynająłeś samochód w Grecji nie wywiązała się z umowy? Konsumentom, którzy borykają się z takimi i innymi problemami przychodzi z pomocą Europejskie Centrum Konsumenckie.
30 mln Europejczyków w 2008 roku zrobiło zakupy przez Internet w innym kraju. Jeżeli wejdą w życie przepisy, nad którymi obecnie pracuje Komisja Europejska, zainteresowanie tą formą sprzedaży wzrośnie.
Ponad 60 proc. z nas jest zadowolonych z poziomu przestrzegania przez przedsiębiorców przepisów chroniących konsumentów. Chętnie egzekwujemy swoje prawa: reklamujemy wadliwe produkty, a jeśli to nie pomoże, częściej niż przeciętny mieszkaniec UE podejmujemy dalsze kroki w dochodzeniu swoich praw - takie wyniki przyniosło badanie przeprowadzonym na zlecenie Komisji Europejskiej.
W sklepach właśnie zaczęły się letnie wyprzedaże. O 30, 50 a nawet 70 proc. taniej można kupić ubrania, buty czy sprzęt RTV. Dla wielu z nas taki upust jest propozycją nie do odrzucenia. UOKiK radzi, na co uważać w zakupowej gorączce i jak egzekwować swoje prawa.
Kasy nie inwestują wolnych środków w jakiekolwiek ryzykowne instrumenty finansowe - to jedno z haseł kampanii reklamowej SKOK. Prezes UOKiK wszczęła postępowanie w związku z podejrzeniem wprowadzania konsumentów w błąd.
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno - Spożywczych w 2008 roku przeprowadziła 54147 kontroli. Stwierdzono, że 9,4% skontrolowanych partii wyrobów posiadało jakość niezgodną z przepisami o jakości handlowej oraz z deklaracją producenta, a 35% artykułów było nieprawidłowo oznakowanych.
Prawie 750 tys. zł będzie musiała zapłacić spółka Media Markt z Olsztyna za utrudnianie konsumentom możliwości reklamowania wadliwych towarów - uznała Prezes UOKiK i nakazała zmianę kwestionowanej praktyki. W toku są postępowania przeciwko innym sklepom.
Opłata za zdjęcie blokady karty SIM, uciążliwe formalności w przypadku kradzieży telefonu czy pozbawienie konsumenta dostępu do usług, za które regularnie płaci - to tylko niektóre działania operatorów telekomunikacyjnych kwestionowane przez Prezes UOKiK. Urząd skierował do sądu pozwy przeciwko operatorom sieci: Era, Orange oraz Play.
Mija właśnie pięć lat, od kiedy polska stała się członkiem Unii Europejskiej. Z punktu widzenia UOKiK najważniejszymi zaletami naszego członkowstwa w UE są: obowiązek wprowadzania na rynek produktów bezpiecznych, lepsza ochrona konsumentów, zmiany udzielania pomocy publicznej, a także nowe możliwości organów chroniących konkurencję.
Święta to zwykle czas „zakupowej gorączki" i wielu, z pozoru atrakcyjnych, promocji. Ale to także okres nieprzemyślanych i podejmowanych pod presją czasu decyzji.
Bezpłatnie udzielą porad prawnych, podejmą interwencję i mediację z przedsiębiorcą. Telefonicznie, przez Internet, bądź bezpośrednio w biurze - miejscy i powiatowi rzecznicy konsumentów w tym roku obchodzą 10 lat istnienia.
Niemal wszyscy krytykujemy poziom usług świadczonych nam codziennie przez różne podmioty. Okazuje się, że podobne problemy z ich jakością mają inni mieszkańcy Unii Europejskiej.
Prezes UOKiK uznała, że spółka PKP Przewozy Regionalne ogranicza prawa swoich klientów i nałożyła na przedsiębiorcę nakaz zaniechania kwestionowanej praktyki oraz karę finansową w wysokości 100 tys. złotych.
Prezes UOKiK nałożyła na Pocztę Polską blisko 7 mln zł kary za nieterminowe dostarczanie przesyłek. Karę otrzymały także firmy Aster, Dialog i Tele2, które ograniczały prawa odbiorców usług telekomunikacyjnych. Za nieuczciwe praktyki zapłacą one łącznie ponad 7 mln zł kary.