Jak podaje Gazeta Wyborcza, wyjazd tak wielu młodszych pracowników do Irlandii, Wielkiej Brytanii, Niemiec, sprawił, że polscy pracodawcy odczuli brak osób do pracy. Zatrudnianie ludzi co najmniej w średnim wieku przestaje być ewenementem w naszym kraju. „Osoby po czterdziestce to najlepsi pracownicy, bo nie wyjadą do Londynu i nie pójdą na urlop macierzyński”, twierdzi Robert Gwiazdowski, przewodniczący rady nadzorczej ZUS i szef Centrum im. Adama Smitha.
Jak podają statystyki w Polsce jest ok. 1, 5 mln osób po 40- tym roku życia nie ma pracy, istnieje jednak szansa na zmianę tej sytuacji. Przyglądając się zamieszczanym w internecie i prasie ofertą pracy, można zauważyć, iż zmienia się profil poszukiwanych pracowników - informuje Metro. Do niedawna niemal wszystkie oferty skierowane były do młodych, wykształconych i dyspozycyjnych osób, w tej chwili coraz części poszukiwane są osoby po 40- tym roku życia.