W minionym sezonie wśród osób, które skorzystały z refundowanych szczepień przeciw grypie znalazły się aż 84 osoby, które przekroczyły setny rok życia. Najstarsze osoby, które skorzystały ze szczepień mają 106 lat. Ryzyko poważnych powikłań, jakie niesie za sobą zachorowanie na grypę wzrasta wraz z wiekiem. Seniorzy świadomi niebezpiecznych pogrypowych powikłań, które w skrajnych przypadkach mogą zagrozić ich życiu, coraz częściej szczepią się przeciw grypie.
W tym sezonie z powodu grypy i jej powikłań zmarło w Polsce ponad 140 osób, co jest największą od pięciu lat liczbą. Za wyższą śmiertelność odpowiada wirus A/H1N1, który niesie ze sobą ryzyko groźnych powikłań. O tym jakie grupy społeczne są najbardziej zagrożone zachrowaniem na grypę, jak możemy odróżnić tę chorobę od zwykłego przeziębienia oraz jak z nią walczyć, mówią profesor Joanna Chorostwska-Wynimko z Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie oraz prof. dr hab. n. med. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.
Utrzymująca się do listopada słoneczna pogoda mogła spowodować fałszywe wrażenie, że sezon infekcji jeszcze przed nami. Jednak jak podaje PZH tylko w ostatnim tygodniu listopada zanotowano już ponad 125 tysięcy zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Prawdziwy szczyt zachorowań nastąpi w miesiącach styczeń-marzec. To najwyższy czas, aby pomyśleć o skutecznej profilaktyce grypy, która może uchronić nas nie tylko przed zachorowaniem, ale przede wszystkim przed poważnymi powikłaniami grypy, a nawet zgonem.
Zbliża się czas największego nasilenia zachorowań na grypę i choroby grypopodobne. Zakażenie wirusem grypy może dosięgnąć każdego, jednak najbardziej narażone są osoby z grup ryzyka np. seniorzy, dzieci czy kobiety w ciąży. Grypa to nie przeziębienie, a jej konsekwencje mogą prowadzić do poważnych powikłań, a nawet zgonu. Grudzień to ostatni moment na szczepienie i zabezpieczenie się przed szczytem epidemicznym.
Rozpoczął się okres infekcji sezonowych. Liczba przeziębień i zachorowań na grypę będzie rosnąć, a swój punkt kulminacyjny osiągnie pomiędzy styczniem a marcem. Rocznie na świecie na grypę i choroby grypopodobne choruje od 330 milionów do nawet 1,5 miliarda osób. Od 250 do 500 tysięcy z nich umiera. Do typowych objawów grypy należą: temperatura powyżej 38⁰C, ból głowy, zmęczenie i osłabienie, suchy, męczący kaszel oraz bóle mięśni i stawów. Istnie jednak ryzyko wystąpienia poważnych powikłań pogrypowych, przede wszystkim bakteryjnego zakażenia dolnych dróg oddechowych. Co więc robić, aby nie zachorować oraz jak postępować w przypadku zachorowania?
Myśląc o najczęstszych infekcjach, które dotykają każdego z nas przynajmniej raz w roku, w pierwszej kolejności wymieniamy zazwyczaj przeziębienie oraz grypę. Łatwo je złapać, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Co robić, gdy infekcja nas dopadnie?
Grypa wydaje się wielu z nas niezbyt groźną, a jednak każdego roku zbiera śmiertelne żniwo - na całym świecie z powodu grypy lub jej powikłań umiera około 250-500 tysięcy pacjentów. Większość Polaków jest przekonana, że ich wiedza w zakresie profilaktyki i sposobów leczenia grypy jest wystarczająca, aby wygrać walkę z chorobą. Ale czy faktycznie tak jest?