Wydzielanie potu wraz z mechanizmem rozszerzania skórnych naczyń krwionośnych, stanowią system schładzania organizmu, odpowiadając tym samym za termoregulację. Niewielkie wydzielanie potu w obrębie dołów pachowych, może zostać skutecznie zahamowane przez dostępne w drogeriach antyperspiranty. Różnica pomiędzy kosmetykami, a produktami dostępnymi w aptekach dotyczy składu chemicznego – stężenia (co związane jest ze skutecznością), obecnością substancji mogących u niektórych osób wywołać alergię kontaktową tj. np.: substancje zapachowe, konserwanty. Stąd też osoby z nadmiernym problemem pocenia oraz tendencją do alergii, powinny sięgać po produkty dostępne w aptekach.
Pocenie to jeden z mechanizmów, które składają się na system schładzania organizmu człowieka, czyli proces termoregulacji. Niezależnie od bodźców temperaturowych, u każdego człowieka również silne bodźce emocjonalne np. stres mogą spowodować nadmierne wydzielanie się potu, widoczne w okolicy twarzy (czoła, wargi górnej) dołów pachowych, dłoni oraz podeszw.
Nie trzeba pokonać w biegu wielu kilometrów lub wspiąć się po schodach 10-kondygnacyjnego budynku, by poczuć wilgoć w okolicach pach czy na stopach. Czasem wystarczy nawet odrobina wysiłku fizycznego, a w wielu przypadkach - także i stres, aby uaktywnić działanie blisko 3 mln gruczołów potowych, które odpowiadają za wstydliwy zapach naszego ciała. Co jeszcze kilka lat temu było nie do pomyślenia, dzisiejsza medycyna zadbała o sposoby na pokonanie tego problemu.
Nadmierna potliwość, czyli hiperhydroza, może mieć podłoże genetyczne, fizjologiczne lub emocjonalne. Bez względu na przyczynę, hiperhydroza utrudnia kontakty z innymi ludźmi i wprawia w zakłopotanie osoby dotknięte tą przypadłością.
Lekarzy dermatologów odwiedza coraz więcej pacjentów, skarżących się na miejscową nadpotliwość. Spocone dłonie, pachy, ręce, a w niektórych przypadkach twarz i plecy – są przyczyną dyskomfortu, a czasem objawem poważnej choroby – hiperhydrozy. Pocenie można skutecznie ograniczać i ,,suchą stopą” przejść nawet prze najgorętsze letnie miesiące.
To już oficjalne: kobiety mają lepszy węch niż mężczyźni, informują naukowcy. Uczeni z Monell Chemical Senses Center sprawdzili zdolności kobiet i mężczyzn do wykrywania zapachu potu, także w przypadku, gdy „zakryty" jest przez perfumy.