Idris Elba przyznał, że z powodu sławy stał się paranoikiem. Brytyjski aktor, który stał się sławny po roli w serialu kryminalnym "Luther", a następnie udziale w kinowych produkcjach "Thor" i "Prometeusz", oświadczył, że odkąd jest popularny i rozpoznawalny, walczy z paranoją. 42-letni gwiazdor poddaje bowiem w wątpliwość intencje nowo poznanych osób.
Peter Dinklage nie czuje się najlepiej w tłumie fanów. Gwiazdor "Gry o tron" opowiedział o swoim pobycie na konwencie Comic-Con w San Diego, podczas którego fani serialu nie dawali mu odetchnąć.
Kilka dni temu minęły dwa lata od zaprzysiężenia Bronisława Komorowskiego na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Choć na początku kadencji wiele osób miało uwagi co do medialności głowy państwa, to dzisiaj śmiało można powiedzieć, że były to wątpliwości nieuzasadnione.
Hugh Laurie przyznał, że odkąd przyjął rolę w serialu "Dr House" i zamieszkał w Los Angeles, popadł w lekką paranoję. Aktor wychodzi z domu tylko wtedy, gdy musi udać się na plan zdjęciowy.
Madonna jest najczęściej graną artystką ostatniego dziesięciolecia w Wielkiej Brytanii.
Elton John oświadczył, że sława "przestała mu się podobać". Na początku kariery muzyk marzył o międzynarodowym rozgłosie, jednak z biegiem czasu, gdy jego sławni przyjaciele niespodziewanie żegnali się z życiem, sława straciła w jego oczach na atrakcyjności.