Odgłosy stukania w drzwi, mimo bardzo późnego wieczoru, zaintrygowały mieszkańca jednego z gorzowskich bloków do tego stopnia, że powiadomił o tym policję. Dyżurny gorzowskiej komendy temat potraktował poważnie i na wskazany adres wysłał patrol. Postawa sąsiada oraz reakcja policjantów uratowały życie 84-letniej kobiety.
Podczas spotkania wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego z dyspozytorami karetek, które odbyło się 9 lutego w Ryni, przedstawiono główne zadania mazowieckiego ratownictwa medycznego w bieżącym roku. Zdaniem wojewody jedynym priorytetem jest czas udzielania pomocy.
Niedawno Polskę obiegła informacja oburzająca wielu obywateli – przed szpitalem na warszawskim Solcu znalazła się kobieta potrzebująca pomocy, niestety lekarze nie mogli do niej wyjść, bo nie wolno im opuszczać miejsca pracy. Podobna sytuacja powtórzyła się w Jeleniej Górze.
Jak podaje o Gazeta Wyborcza, w Bydgoszczy powstała mobilna przychodnia, od stycznia będzie wysyłana do lżejszych przypadków. Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego będzie wysyłać swych lekarzy jedynie do ciężko chorych.