olska znajduje się na czele listy państw europejskich, w których obywatele są przyjaźnie nastawieni do zaciągania kredytów. Ponad połowa z nas (52 proc.) nie widzi nic złego w pożyczkach zaciągniętych na sfinansowanie zakupu dóbr konsumpcyjnych, a 35 proc. w kredytowaniu planów wakacyjnych – wynika z najnowszego „Europejskiego Raportu Płatności Konsumenckich 2016”.
Wcześniejsza spłata zobowiązania kojarzy nam się przede wszystkim ze zmniejszeniem kosztów, ale w finansach liczą się szczegóły. Sprawdź, co powinieneś zrobić, zanim zdecydujesz się na taki krok.
„Bez BIK”, „Bez sprawdzania historii kredytowej” – tymi hasłami spółka Kredyty-Chwilówki reklamowała swoje oferty, mogąc wywołać u konsumenta błędne wrażenie pewności uzyskania kredytu. To tylko jeden z zarzutów postawionych firmie pożyczkowej przez UOKiK. Nałożona kara to ponad 470 tys. złotych.
Niemal 2 mln 150 tys. Polek i Polaków nie radzi sobie z terminowym zwrotem posiadanych zobowiązań kredytowych i pozakredytowych. Ich łączna kwota zaległych długów wyniosła na koniec marca 2016 r. - 44,65 mld zł - wynika z 32. edycji Raportu InfoDług przygotowanego przez Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor.
Prawie 22 proc. osób ogłaszających upadłość konsumencką ma na koncie co najmniej jeden kredyt mieszkaniowy, 55 proc. bankrutuje wyłącznie z kredytami konsumpcyjnymi – wynika z danych BIK i BIG InfoMonitor. Kolejne 23 proc. nie ma żadnego zobowiązania w banku, w ich przypadku źródłem kłopotów były głównie pożyczki z firm pozabankowych.
Czy Polacy chętnie zaciągają zobowiązania finansowe? Kto najczęściej decyduje się na takie uzupełnienie swojego budżetu domowego? Jakie rodzaje zobowiązań cieszą się największą popularnością?
Nieprzewidziane wydatki, problemy w pracy, kłopoty zdrowotne albo nieodpowiednie zarządzanie domowym budżetem mogą powodować trudności w spłacaniu zobowiązań. Płynność finansową można jednak odzyskać. Co zrobić w razie problemów ze spłatą na czas?
Maksymalny limit pozaodsetkowych kosztów kredytu i odsetek naliczanych za nieterminową spłatę – to niektóre z nowych regulacji chroniących konsumentów, którzy korzystają z usług firm pożyczkowych. Dziś, 11 marca 2016 roku, weszła w życie ustawa o nadzorze nad rynkiem finansowym, wprowadzająca między innymi istotne regulacje w zakresie kredytów konsumenckich.
Od 11 marca 2016 r. zacznie obowiązywać tzw. ustawa antylichwiarska. Co konkretnie się zmieni?
W grudniu banki chciały pożyczyć rodzinom na mieszkanie wyraźnie mniej niż przed rokiem. Czas pokaże czy jest to preludium przed zmianami, które czekają rynek w przyszłym roku. Większość z nich utrudni dostęp do bankowego finansowania.
Porównywanie ofert kredytowych nie należy do łatwych zadań, ponieważ banki stosują różne zasady naliczania kosztów. Jak wybrnąć z sytuacji, gdy jedna instytucja finansowa proponuje nam kredyt bez odsetek, ale z prowizją wynoszącą np. 10 procent, a druga nalicza jedynie odsetki na poziomie 10 procent?. Podpowiadamy również, że oferty o dokładnie takim samym koszcie wcale nie muszą być tak samo atrakcyjne.
Jak wynika z danych CBOS, aż 44% Polaków nie jest usatysfakcjonowanych z obecnej sytuacji materialnej swojego gospodarstwa domowego, natomiast 10% ocenia ją zdecydowanie negatywnie. W celu polepszenia standardu życia wielu zastanawia się nad skorzystaniem z kredytu. Stają przed wyborem: pożyczyć pieniądze i spłacać raty czy jednak zrezygnować z takiej możliwości, ale tym samym odłożyć realizację swoich planów?
Zadłużenie wśród emerytów rośnie z każdym rokiem. Obecnie dług w tej grupie wiekowej wynosi o ok. 10 mld. Osoby w wieku emerytalnym muszą szczególnie uważać na nieuczciwe praktyki mające miejsce na rynku, gdyż pożyczając nieracjonalnie pieniądze mogą zaszkodzić nie tylko sobie, ale i swojej rodzinie.
W myśl ludowej mądrości „Chcesz przyjaciela stracić? - pieniędzy mu pożycz" warto dbać o to, aby kredyt jaki zaciągniemy w banku lub innej instytucji był dla nas „narzędziem" wspierającym realizację naszych planów, a nie utrapieniem i powodem zmartwień. Jak wynika z danych Biura Iinformacji Kredytowej, na koniec kwietnia 2015 r. zaległości w spłacie kredytów (rozumianych jako opóźnienie powyżej 90 dni), miało ok. 1,48 mln osób, które stanowią 9,88 proc. wszystkich kredytobiorców w Polsce.
Co trzeci Polak żałuje, że skorzystał z oferty „chwilówek” – wynika z badania przeprowadzonego przez Millward Brown na zlecenie Provident Polska. 49 procent ankietowanych, którzy zdecydowali się na „pożyczek za darmo” przyznało, że nie jest w stanie dotrzymać terminu spłaty.