Chirurgia plastyczna powoli przestaje być w Polsce tematem tabu. Co ciekawe, wzorem zachodniej Europy czy Stanów Zjednoczonych, z tego typu zabiegów korzystają już nie tylko kobiety, ale coraz częściej także mężczyźni, którzy również pragną wyglądać pięknie i młodo. W jaki sposób najczęściej poprawiamy naturę?
Preferencje dotyczące rozmiaru piersi to bez wątpienia bardzo indywidualna kwestia. Tak wśród panów, jak i pań łatwo można przecież znaleźć entuzjastów zarówno mniejszych, jak i większych miseczek. I choć stereotypowo obfite krągłości uznaje się za nieco bardziej atrakcyjne, to dla niektórych kobiet duży biust może stać się prawdziwą udręką. Rozwiązaniem w tym wypadku jest mammoplastyka, czyli operacja zmniejszenia piersi.
Chcąc zachować młodość na dłużej, kobiety chętnie korzystają z odżywczych kremów oraz różnych zabiegów kosmetycznych. Musimy jednak pamiętać, że nie tylko twarz wymaga pielęgnacji. O ciało można dbać na różne sposoby. Należy dbać też o piersi.
Ciało z wiekiem gubi swoją sprężystość. Skóra piersi jest szczególnie podatna na procesy starzenia i gdy traci jędrność – rozciąga się, co skutkuje obniżeniem biustu. Możemy jednak zahamować ten proces, rozpoczynając kompleksowy program „regeneracji”.
Zaglądanie w kobiecy dekolt jest uważane co najmniej za brak taktu... jednak nowe niemieckie badania wykazują, że ten praktykowany przez wielu panów zwyczaj może przedłużyć życie!
Idealny biustonosz to taki, który ma odpowiednio dobrany rozmiar. Biustonosz musi być jak druga skóra - idealnie dopasowany do kształtu piersi - ani za duży, ani za mały.
Nowotwór piersi i często wiążąca się z nim amputacja nie muszą oznaczać, że kobieta zostanie jej pozbawiona na zawsze. Pierś można zrekonstruować, włącznie z brodawką jeszcze w trakcie pierwszego zabiegu.
Kobiety w wieku pomenopuzalnym nie przywiązują należytej wagi do ryzyka raka piersi, wykazały badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych wśród ponad 1100 kobiet, które ukończyły 35 lat. Wyniki ankiety dziwią tym bardziej, że zaawansowany wiek wydaje się oczywistym czynnikiem wyjątkowo sprzyjającym rozwojowi choroby. Tymczasem tylko 37% badanych powyżej 55 roku życia uznało raka piersi za chorobę, której w procesie starzenia boją się najbardziej.
Duńscy naukowcy podali, że wyodrębnili nowy gen związany z rozwojem raka piersi.