Sprawa w sądzie? Dla kogoś, kto ma mgliste pojęcie o prawie i mało czasu w zanadrzu może być to duży problem, zwłaszcza że takim sytuacjom często towarzyszy stres związany z przeprawą przez gąszcz przepisów i osobistym zaangażowaniem. W takiej sytuacji przydać może się tzw. zastępstwo procesowe. Na czym ono polega? Jak wygląda w praktyce?