Romantyczna komedia "Listy do M. 2" osiągnęła najlepsze otwarcie polskiego filmu w historii.
Koń jaki jest, każdy widzi, tak jak każdy wie, czego spodziewać się po "Listach do M. 2". I dobrze.
Miało być tak pięknie, a wyszło... prawie jak zawsze. Prawie, bowiem nie jest to najgorszy polski film.
Zakończyły się zdjęcia do pierwszej serii nowego serialu telewizji TVN, "Lekarze". Główną bohaterką produkcji jest Alicja Szymańska (Magdalena Różczka), młoda i ambitna chirurg, która rozpoczyna pracę w miejskim szpitalu Copernicus w Toruniu.
Komedia romantyczna "Listy do M." jest najchętniej oglądanym w Polsce filmem 2011 roku. Film w reżyserii Mitji Okorna obejrzało już ponad 1,8 miliona widzów. "Listy do M." zdetronizowały tym samym przeboje "Och, Karol 2", "1920 Bitwa warszawska" oraz hollywoodzkie produkcje "Harry Potter i insygnia śmierci. Część 2" czy "Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach".
Komedia romantyczna "Listy do M." przypadła do gustu polskim widzom. W weekend otwarcia film przyciągnął do kin niemal 400 tysięcy widzów.
"Listy do M." są jak podróbka Roleksa. Choć Szwajcarzy nie mają z tym nic wspólnego, z daleka wygląda całkiem nieźle, godzinę pokazuje dokładnie, no i kosztował znacznie mniej.
10 listopada do kin trafi polska komedia romantyczna "Listy do M". Jeśli wierzyć zapewnieniom Pawła Małaszyńskiego, film dorównuje hollywoodzkim blockbusterom.
Ruszyły prace na planie filmu "Listy do M." Jak zapewniają twórcy, to ciepła, komedia obyczajowa rozgrywająca się w czasie świąt Bożego Narodzenia.
21 września na ekranach kin pojawi się najnowszy film Andrzeja Wajdy „Katyń", poruszająca opowieść o losach rodzin dotkniętych katyńską zbrodnią.