Wrócił Matt Damon, wrócił Paul Greengrass, więc - oczywiście - jest dobrze, ale tylko dobrze.
Matt Damon potwierdził, że po przerwie ponownie wcieli się w agenta Jasona Bourne'a. To pierwsze potwierdzenie wiadomości z września, kiedy to aktor i reżyser Paul Greengrass oświadczyli, że razem wracają do serii szpiegowskich thrillerów, produkowanych dla wytwórni Universal Pictures.
Wystarczy dobry aktor, dobry reżyser i dobry scenariusz, by powstał dobry film. Po prostu.