Jedna na cztery osoby deklarowała zmiany w poziomie w spożyciu alkoholu niemal natychmiast po ogłoszeniu konieczności pozostawania w domu z powodu pandemii koronawirusa, mówią uczeni z Washington State University.
Niektóre osoby zakażone nowym koronawirusem bardzo poważnie przechodzą Covid-19, podczas gdy inne mają łagodne objawy lub w ogóle nie dostrzegają symptomów. Jakkolwiek wiele czynników może wpływać na przebieg choroby, w tym wiek i obecność innych schorzeń, istotną rolę odgrywają tu też czynniki genetyczne.
Pojawiają się doniesienia o rozmaitych lekach na COVID-19 i testach wykrywających koronawirusa, które - jak ostrzega Światowa Organizacja Zdrowia - są sfałszowane.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wraz z Międzynarodową Federacją Piłki Nożnej (FIFA) zaingurowały nową kampanię: „Podaj wiadomość: pięć kroków do wykopania koronawirusa" (Pass the message: Five steps to kicking out coronavirus).
Epidemia nowego koronawirusa rozwija się na całym świecie i coraz więcej krajów wprowadza ograniczenia co do przemieszczania się mieszkańców. Nakazy pozostawania w domach dotyczą już 2,6 miliardów ludzi na całym świecie, czyli jednej trzeciej światowej populacji. Japonia musiała przełożyć Igrzyska Olimpijskie na następny rok.
Badania sugerują, że najlepsza strategia minimalizacji liczby ofiar nowego koronawirusa to powszechna i rozszerzona samoizolacja ludzi.
W swoim najnowszym komunikacie Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że teraz to Europa stała się centrum pandemii COVID-19.
COVID-19 to nowa zakaźna choroba wywoływana przez koronowirusa SARS-Cov-2. Według ostatnich danych pierwszy chory pojawił sie w Chinach w 2019 roku, tam też miał miejsce początek epidemii, która z czasem rozprzestrzeniła się na wszystkie kontynenty. 11 marca 2020 roku Światowa Organizacja Zdrowia oficjalnie ogłosiła pandemię COVID-19.
Na wczorajszej konferencji przedstawiciele Światowej Organizacji Zdrowia przekonywali, że choć koronawirus i Covid-19, czyli choroba, którą on wywołuje, są groźne, nie można jeszcze mówić o pandemii.
AIDS (z ang. Acquired Immune Deficiency Syndrome, Zespół Nabytego Niedoboru Odporności) to zespół objawów i dysfunkcji związany z końcowymi etapami przebiegu zakażenia wirusem HIV (ludzki wirus niedoboru odporności, z ang. human immunodeficiency virus). Na skutek działania wirusa, system obronnościowy organizmu chorego staje się dysfunkcjonalny. Wirus HIV paraliżuje jego działanie, w związku z czym chory zapada na wiele chorób nie występujących lub niegroźnych u osób zdrowych, z poprawnie działającym układem immunologicznym.
Wyniki nowych badań międzynarodowych pokazują, że w ciągu ostatnich 20 lat relacje w mediach na temat HIV/AIDS (ludzkiego wirusa niedoboru odporności/zespołu nabytego niedoboru odporności) w krajach rozwiniętych skurczyły się o ponad 70%.
Świat nie jest już w 6 fazie pandemii grypy AH1N1 (najwyższa w skali określonej przez WHO, odpowiada realnej pandemii w przeciwieństwie do poprzednich stopni oznaczających ryzyko jej wybuchu). - Weszliśmy w okres post-pandemiczny. AH1N1 przebyła swój globalny kurs - powiedziała dyrektor organizacji Margaret Chan.
Kontrowersje wokół pandemii tzw. świńskiej grypy. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) myliła się co do zasięgu i intensywności zagrożenia grypą H1N1, informuje British Medical Journal. Poza tym wyrażono obiekcje co do informacji podawanych przez WHO, wskazano bowiem, że miał miejsce konflikt interesów - Organizacji doradzały osoby związane z firmami produkującymi szczepionki na wspomnianą chorobę.
Grecja planuje zaszczepić przeciwko grypie całą swoją populację, 12 mln osób - podała agencja Reuters powołując się na wypowiedź greckiego ministra zdrowia. To nowe podejście do potencjalnego zagrożenia jesienną pandemią.
Grypa A/H1N1 weszła w fazę pandemii - ogłosiła Światowa Organizacja Zdrowi. Decyzję o wprowadzeniu szóstego, najwyższego stopnia zagrożenia podjęto na nadzwyczajnym posiedzeniu WHO, zwołanym po gwałtownym wzroście zachorowań na grypę w Australii.